NewsyWyciekła okładka fikcyjnej gazety, którą Jarosław Kaczyński pokazał matce po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego

Wyciekła okładka fikcyjnej gazety, którą Jarosław Kaczyński pokazał matce po tragicznej śmierci Lecha Kaczyńskiego

Dziennikarz Michał Krzymowski jest autorem książki pt. Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego, portretu Jarosława Kaczyńskiego. W publikacji poruszona została sprawa tragedii smoleńskiej oraz głośnej przed pięcioma laty sprawy zatajenia przed matką śmierci Lecha Kaczyńskiego.

Fikcyjne wydanie Rzeczpospolitej dla Jarosława Kaczyńskiego
Fikcyjne wydanie Rzeczpospolitej dla Jarosława Kaczyńskiego
Natalia Brzostowska

21.09.2015 | aktual.: 21.09.2015 19:19

Jadwiga Kaczyńska, w chwili tragedii, leżała w szpitalu w stanie śpiączki farmakologicznej. Prezes PiSu postanowił nie informować jej o śmierci brata z obawy o jej zdrowie.  Dowiedziała się prawdy dopiero 25 maja. Do tego czasu żyła w nieświadomości, ponieważ odcięta była od wszelakich mediów. A Kaczyński zadbał o to, aby dostarczono do niej fałszywe wydanie Rzeczpospolitej.

W specjalnym wydaniu gazety, fikcyjnie datowanej na weekend 8-9 maja 2010 roku, widniał nagłówek:

Prezydent płynie do kraju. 

W artykule można było przeczytać o tym, że Lech Kaczyński wracał z Meksyku do Polski drogą morską, ponieważ samoloty do Europy zostały anulowane.  Powodem miał być wybuch islandzkiego wulkanu Eyjafjallajökull, w wyniku którego atmosfera została zanieczyszczona pyłami.  Dalej informowano:

Prezydent Lech Kaczyński postanowił nie czekać na poprawę pogody.

Przy opracowaniu fikcyjnych gazet pracował członek PiS, zaprzyjaźniona drukarnia oraz autor wystąpień publicznych Kaczyńskiego, Marek Krukowski. Podawano w nich również nazwisko dziennikarki Rzeczpospolitej Elizy Olczyk, aby zachować możliwie jak największą autentyczność wydania.

Poniżej prezentujemy zdjęcie gazety:

Fałszywe wydanie Rzeczpospolitej na prośbę Jarosława Kaczyńskiego
Fałszywe wydanie Rzeczpospolitej na prośbę Jarosława Kaczyńskiego
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Wybrane dla Ciebie