Małgorzata Kożuchowska przerwie pracę na planie nowego filmu Vegi?! Aktorka drży o życie swojego synka!
Małgorzata Kożuchowska naprawdę martwi się o bezpieczeństwo swojej rodziny. Aktorka, która obecnie częściej przebywa we Wrocławiu niż w domu, z uwagi na nowy film Patryka Vegi, przeżywa koszmar na jawie. Wszystko przez pytona tygrysiego, którego od kilku tygodni szuka dosłownie cała Polska, łącznie z Krzysztofem Rutkowskim, detektywem-celebrytą. O pomoc proszono już nawet jasnowidza, bo według specjalistów od gadów, wąż może stanowić zagrożenie również dla dorosłego człowieka.
Według ustaleń, pyton tygrysi ma około 5 metrów długości, a z racji tego, że niedawno przechodził wylinkę (zrzucał skórę - przyp.red) teraz rozpocznie intensywne polowanie by zaspokoić głód. Węża widziano w okolicach Warszawy, nic więc dziwnego, że Kożuchowska nieco panikuje. Dorosły człowiek mógłby nie poradzić sobie z takim "potworem", a co dopiero mały chłopczyk! Jak donosi Super Express, aktorka nerwowo wydzwania do domu i zakazuje wszystkim, którzy tylko słyszą, zbliżania się do miejsc, w których widziano gada:
Z jednej strony może to być lekką przesadą, a z drugiej, Kożuchowska znana jest ze swojego przywiązania do rodziny. Męża i ukochanego synka zawsze stawia na pierwszym miejscu, więc można jej wybaczyć taką reakcję.
A wy? Szukacie pytona? ;)