Lana Rybus wreszcie pokazała się na trybunach! Śliczna Rosjanka zabrała na mecz syna. Jest jeszcze piękniejszy niż na zdjęciach z Instagrama

Maciej Rybus, kiedy poznał Lanę, niemal od razu stracił dla niej głowę. Oświadczył się modelce i po zaledwie dwóch miesiącach od zaręczyn, w zeszłym roku w marcu postanowili wziąć ślub w Władykaukazie. Kilka miesięcy później zostali rodzicami i powitali na świecie synka.

Od momentu, w którym chłopczyk pojawił się na świecie, modelka nie zmniejszyła swojej aktywności w sieci. Wręcz przeciwnie, nadal regularnie publikuje posty, na których towarzyszy jej uroczy Robert.

W poniedziałkowy wieczór Lana wraz z synkiem pojawili się wśród publiczności meczu Polska-Słowacja, w czasie którego dopingowali polską reprezentację. Modelka trzymała mocno kciuki za drużynę swojego męża, na spotkanie ubierając się w szykowną stylizację. Włożyła płaszcz w kratkę, który połączyła z białym szalikiem.

Dopasowała do niego czarną czapkę z daszkiem, a także delikatne kolczyki. Rybus postawiła na wyprostowane włosy, a także makijaż, w którym główną rolę odgrywały mocno podkreślone usta.

To jednak jej towarzysz przyciągał uwagę fotoreporterów. Mowa oczywiście o jej synku Robercie, który rośnie jak na drożdżach. Chłopczyk niedawno skończył roczek i jest naprawdę uroczy. Z ciekawością obserwował mecz, czego dowodem może być poniższe zdjęcie.