Książę Harry nie może się otrząsnąć po tym, co zrobił jego ojciec. Tylko Elżbieta II pomyślała o jego przyszłości
Książę Harry po ślubie z Meghan Markle nie chciał poddać się wszystkim zasadom, które obowiązują członków brytyjskiej rodziny królewskiej. Zrezygnował z obowiązków i przywilejów bycia royalsem i wraz z żoną i dziećmi wyemigrował do USA.
17.09.2023 16:45
Rodzina królewska chce zapomnieć o księciu Harry'm
W ciągu ostatnich miesięcy można zauważyć, że Harry ponosi rozmaite konsekwencje swojej decyzji o tym, że nie będzie już pracującym członkiem rodziny królewskiej. Co oczywiste, nie otrzymuje już finansowania z podatków poddanych, nie zajmuje też jednej z posiadłości królewskich.
Nie spodziewał się jednak, że podczas pogrzebu swojej babci nie będzie mógł założyć munduru, choć przez 10 lat służył w armii, także za granicami kraju, i opuścił ją w stopniu majora. Wiele z tych konsekwencji dotknęło go tylko dlatego, że przyklasnął temu jego ojciec. Robert Jobson, biograf rodziny królewskiej, stwierdził, że jest to kara dla Sussexa za to, że nie chciał się podporządkować.
Książę Harry nie wybaczy tego ojcu
Nie ma co ukrywać, że relacje Harry'ego i króla Karola III nigdy nie były wyjątkowo serdeczne. Nie sądził jednak, że jego własny ojciec wymiecie go na szary koniec rodziny. Na oficjalnej stronie rodziny królewskiej Harry'ego znajdziemy tuż przed księciem Andrzejem. A ten usunął się w cień po tym, jak okazało się, że zamieszany jest w aferę pedofilską. Doborowe towarzystwo, nie ma co! W dniu urodzin Sussexa na stronach royalsów nie pojawiło się ani jedno słowo na ten temat. A przecież publikowali oni wiele innych informacji.
Gdyby tylko mógł, Karol III pozbawiłby też swojego młodszego syna tytułu książęcego. Niestety, tego nie jest w stanie zrobić. Elżbieta II, tuż przed śmiercią, obiecała wnukowi, że ten tytuł należy na zawsze do niego i jego żony. Harry ma świadomość, że tylko ona poważnie o nim myślała. Poświęciła życie służbie krajowi, wiedziała więc, z czym to się wiąże. I rozumiała młodego księcia, który nie chciał takiego życia. Dlatego zabezpieczyła jego przyszłość.