Okrutna afera z księciem George'em na czele! Kate i William zostali potwornie skrytykowani przez Brytyjczyków
Polowania są częścią tradycji w Wielkiej Brytanii. Niegdyś były zarezerwowane jedynie dla szlachty – obecnie każdy, kto uzyska specjalnie pozwolenie, może polować w określonych miesiącach w roku. I choć obrońcy zwierząt chwytają się za głowy, pogonie z psami czy strzelanie do kaczek wciąż są bardzo popularną formą spędzania czasu w wyższych sferach. Zwłaszcza w rodzinie królewskiej.
Książę George, który wakacje spędzał w wyjątkowo intensywny sposób, właśnie został wtajemniczony w tę część rodzinnych zwyczajów. Po świętowaniu piątych urodzin na Mustique w towarzystwie rodziny i spędzeniu kilku tygodni w Anmer Hall w Norfolk, młody książę wyjechał do Balmoral. W towarzystwie księżnej Kate, królowej Elżbiety II oraz księcia Karola spędza czas w prywatnej posiadłości monarchini. Są z nimi również książę Edward, Sophie Wessex, Louise Windsor oraz Mike i Zara Tindallowie.
Cała rodzina brała udział w polowaniu na pardwy, które zamieszkują okolice Balmoral. To był pierwszy raz, gdy książę George pojawił się na tego typu wydarzeniu. I choć może wydawać się to okrutne, w rodzinie królewskiej zwyczaje związane z polowaniami są hołubione od wieków. W Balmoral przebywa również książę William i księżniczka Charlotte, a także czteromiesięczny książę Louis.
Spędzenie kilku tygodni w Balmoral to również jedna z rodzinnych tradycji. Królowa Elżbieta II wyjeżdża tam co roku – jak wyznała księżniczka Eugenia, to jej "miejsce na ziemi":
Spacery, pikniki, psy - bardzo dużo psów - i ludzie, którzy przyjeżdżają i wyjeżdżają. Dla babci i dziadka, dla nas, to cudowne miejsce. Możemy tu oddychać i być sobą. To najpiękniejsze miejsce na świecie, a babcia jest tu najszczęśliwsza. Naprawdę bardzo kocha Highlands – wyjawiła.
Myślicie, że zabieranie małego księcia na polowanie było dobrym pomysłem?
