Joanna Racewicz o tęsknocie za tragicznie zmarłym mężem. Zdradziła, co zwykł do niej mówić. Wzruszenie ściska gardło
Joanna Racewicz to doskonale znana widzom dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Swoją karierę przed kamerami rozpoczynała na antenie TVP. Później pojawiła się w stacji TVN, by od 2018 roku związać się z Polsatem.
01.11.2022 22:40
W 2010 roku przydarzyła się ogromna tragedia. Zginął wtedy w katastrofie smoleńskiej jej mąż, Paweł Janeczek. Joanna zawiesiła wtedy swoją karierę. Po roku postanowiła wrócić do pracy. Dziennikarka jest również autorką trzech książek: 12 rozmów o miłości. Rok po katastrofie, 12 rozmów o pamięci. Oswajanie nieobecności, Poczekalnia. 13 rozmów o pandemii.
Mimo że od katastrofy minęło 12 lat, Racewicz regularnie wraca wspomnieniami do męża. 1 listopada opublikowała poruszający wpis.
Joanna Racewicz wspomina zmarłego męża
10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w Rosji doszło do niewyobrażalnej tragedii, w której zginęło 96 osób związanych z polską sceną polityczną – wśród nich prezydent Polski Lech Kaczyński z żoną Marią. Joanna Racewicz w katastrofie straciła męża, Pawła Janeczka. Doczekali się syna, Igora. Mężczyzna był Porucznikiem Biura Ochrony Rządu. Przyjaciele nazywali go Janosikiem. To właśnie on odpowiadał za bezpieczeństwo najważniejszej osoby w naszym kraju. Po jego tragicznej śmierci dziennikarka nie kryła swojej rozpaczy. Zginął tuż przed swoimi 37. urodzinami. 1 listopada Racewicz po raz kolejny wspomina męża. Opublikowała jego zdjęcie i napisała epitafium.
Pod postem pojawiły się pełne zrozumienia i współczucia komentarze. Po takiej tragedii na zawsze pozostają blizny.