Grażyna Wolszczak od miesięcy zmaga z powikłaniami po koronawirusie. Chwytała się wszystkiego, by ratować włosy. Co pomogło?
Grażyna Wolszczak to aktorka doskonale znana widzom z wielu ról filmowych, teatralnych i serialowych. Największą rozpoznawalność przyniosła jej jednak praca na planie serialu Na Wspólnej. W telenoweli od samego początku wciela się w postać Barbary Brzozowskiej. Sławę zyskała też dzięki głównej roli w kinowym hicie Ja wam pokażę.
28.06.2021 | aktual.: 28.06.2021 16:29
Gwiazda od 2014 roku prowadzi także fundację pod nazwą Garnizon sztuki. Jej zadaniem jest produkowanie spektakli, które poruszają ważne tematy społeczne. Od zeszłego roku jest aktorka również właścicielką teatru. Kilka miesięcy temu fani drżeli o zdrowie swojej ulubienicy. Wolszczak na własnej skórze odczuła skutki zachorowania na koronawirusa.
Grażyna Wolszczak o powikłaniach po koronawirusie
Koronawirus od ponad roku sieje spustoszenie na świecie. Choroba rozprzestrzeniała się w szybkim tempie i zaledwie w kilka tygodni po odnotowaniu pierwszego przypadku dotarła także do Polski i na długo zmieniła życie w naszym kraju. Spora część społeczeństwa borykała się z podstępnym wirusem.
Aktorka pod koniec zeszłego roku zachorowała na Covid-19. Chorobę udało jej się pokonać, ale pozostawiła ona bardzo przykre powikłania. Wolszczak straciła wiele włosów, co była dla niej przerażające.
Okazuje się, że problem z nadmiernym wypadaniem włosów trwa u niej już od wielu miesięcy. Sytuacja była naprawdę poważna, dlatego aktorka zdecydowała się na szereg zabiegów, które miały jej pomóc w walce z problemem. Wszystko zaczęło się dwa miesiące po wyzdrowieniu.
Dzięki natychmiastowej interwencji aktorce udało się uratować włosy, które są przecież nie tylko atrybutem kobiecości, ale ważnym elementem pracy aktora. Miejmy nadzieję, że kolejne zabiegi jeszcze bardziej poprawią kondycję jej włosów.