Fani zgrillowali Edytę Herbuś za świąteczne zdjęcie. "Szkoda, że w samej bieliźnie myślisz o niepodległości". Dosadna odpowiedź
Edyta Herbuś jako kilkuletnia dziewczynka zajęła się tańcem. Pasję przekuła w pracę zawodową. Lata temu oglądaliśmy ją w Tańcu z gwiazdami. Z czasem piękność zaczęła być angażowana jako prezenterka telewizyjna i aktorka. Zagrała między innymi w Plebanii, Kryminalnych, Na Wspólnej, Pierwszej miłości, Klanie, Samym życiu, Małgosia contra Małgosia, 7 uczuciach.
Od czterech lat tworzy związek z Piotrem Bukowieckim – byłym partnerem Doroty Gardias. Pomaga swojemu ukochanemu w opiece nad jego córką.
Jakoś tak wspólnie wychowujemy Hanię, więc jak inaczej. Niemądrze byłoby stawać po dwóch stronach barykady. Gramy do jednej bramki. Zależy nam, żeby Hania była radosnym, szczęśliwym dzieckiem i takim właśnie jest. A poza tym, ja nie widzę powodu dla którego nie mielibyśmy nie mieć sztamy. Po prostu się lubimy i te relacje są jak najbardziej naturalne, a nie wykreowane – opowiedziała Jastrząb Post.
Dziś tancerka wywołała niemałe zamieszanie.
Edyta Herbuś zamieściła zdjęcie i oberwała od fanów. Słusznie?
Opublikowała na Instagramie i Facebooku wpis, do którego zamieściła swoje zdjęcie w szortach.
Myślę dziś o NIEPODLEGŁOŚCI, jak o umiejętności pokochania zmian... Nie jest łatwo zaadoptować się do tak mocno zmieniającej się rzeczywistości. Szczególnie, gdy jesteśmy tak bardzo przywiązani do tego, co było, naszego starego świata i znanej tożsamości. A co jeśli zachodzące zmiany i gotowość na nie, przyniesie nam lepsze życie? Nową jakość, ciekawsze pomysły, możliwości i ukojenie ? Obserwuję ten strach, ale nie chcę się bać. Wybieram ciekawość i otwieram się na to NOWE, które już czuje, że jest… Podobno dziś energetyczna brama. Wyjątkowa data 11.11.2022. Pozwalam działać tej magii. Zapraszam ją do swojego życia i ufam. Tak dziś wybieram – napisała.
Niektórzy fani na Facebook uznali, że ujęcie jest nieodpowiednie na Dzień Niepodległości.
Ta fotka nie pasuje do powagi sytuacji i treści tego posta. Myślę a może się mylę, że stać panią na więcej – zaczepiła ją jedna z internautek.
Edyta odniosła się do zarzutów:
Stać mnie na wolność wyboru, której pani chyba nie rozumie… napisałam o tym właśnie w treści tego posta.
Inna osoba napisała:
Szkoda, że w bieliźnie samej myślisz o niepodległości. Brawo.
Również tej wypowiedzi tancerka nie puściła płazem.
Szkoda, że kąsasz na oślep. Brawo – zripostowała hejtera.
Finalnie zdecydowała się podmienić zdjęcie w szortach na takie, do którego zapozowała w zwiewnej koszuli.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=700489281434850&set=a.237148174435632&type=3
Naszym zdaniem krytyczne reakcje internautów są grubą przesadą. W końcu to profil Edyty i nikt nie ma obowiązku go obserwować. Zgadzacie się?
![Co za figura! Edyta Herbuś pokazała się w bikini. Jednego z fanów poniosła wyobraźnia: "Jak patrzę na to zdjęcie mam..." [ZDJĘCIE]](https://v.wpimg.pl/ZHppYS5qdSkREi9gGgp4PFJKezpcU3ZqBVJjcRpHbjBGRHY5VAIuOgoROyNaAi5lABx3JEUSPiZeADV8XBw9Z0JAaGUaQWlnFRQjOlRfMDgXUiQ)
