Dagrmara Kaźmierska nigdy nie ukrywała, że poprawiała urodę. Teraz zdradziła wszystkie ingerencje! Przyznała też, że jednego żałuje…
Dagmara Kaźmierska to celebrytka, która zyskała popularność w momencie, gdy pojawiła się w programie Królowe życia. Już od pierwszego odcinka podbiła ona serca widzów. Zdobyła ich sympatię dzięki wielkiej szczerości i otwartości. To zdecydowanie osoba, która nie potrafi udawać przed kamerami i pokazuje, jak naprawdę wygląda jej życie. Widzom opowiedziała nawet o trudnej przeszłości i pobycie w więzieniu.
06.02.2022 | aktual.: 06.02.2022 16:03
Na ekranie Dagmara pojawia się już od kilku lat i zdecydowanie zyskała status gwiazdy. Jej losy widzowie TTV śledzą z zapartym tchem. Popularność z ekranu szybko przeniosła się także do sieci. Bohaterka reality show z wielkim zaangażowanie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie obserwuje ją już spora grupa internautów. Jej profili śledzi już ponad 1,1 mln followersów.
Dagmara Kaźmierska otwarcie o zabiegach medycyny estetycznej
Dagmara znana jest widzom również z tego, że bardzo dba o swój wizerunek. Nie zwykła pokazywać się bez makijażu i za każdym razem gdy pojawia się na ekranie, czy w sieci udowadnia, że upływający czas jest jej niestraszny. Celebrytka wielokrotnie podkreślała, że nie ma zamiaru starzeć się z godnością i bardzo chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej.
Kaźmierska w ostatniej rozmowie z Telemagazynem opowiedziała nieco więcej o zabiegach, na jakie się zdecydowała. Przyznaje, że jeszcze niedawno myślała o kolejnej ingerenci w urodę i planowała lifting, jednak ciągle się waha.
Gwiazda reality show Królowe życia opowiedziała także o pierwszych zabiegach, na jakie przeszła lata temu. Już przed czterdziestką postawiła na botoks. Teraz żałuje, że zrobiło to tak późno.
Dagmara jest jedną z nielicznych osób w show-biznesie, które tak otwarcie przyznają się do ingerencji w swój wygląd. Jeszcze do niedawna wszelkie zabiegi były dla gwiazd tematem tabu.