Dawno niewidziany Mozil z żoną na salonach. Ominęła ściankę, a szkoda, bo wyglądała przepięknie. To był zakrapiany wieczór

Czesław Mozil to duńsko-polski wokalista, instrumentalista i autor tekstów, tworzący niebywale oryginalną muzykę, którą określa jako alternatywny pop. Jego koncerty zawsze stanowią prawdziwy show, ponieważ muzyk sam akompaniuje sobie na akordeonie i organach.

Prywatnie Mozil znalazł szczęście u boku Doroty Zielińskiej. Małżonkowie bardzo rzadko pokazują się razem w mediach czy na imprezach branżowych. Projektantka nie szuka rozgłosu i nie pojawia się na ściankach i czerwonym dywanie. Tym bardziej zaskoczyli w sobotę, kiedy pojawili się na bali=u.

Jeszcze kilka lat temu Czesław Mozil był stałym bywalcem na salonach i imprezach w stolicy. Nie stronił od zabawy i słynął z tego, że ma bardzo otwarte serce i słabość do pań. Bardzo chętnie dzielił się również szczegółami swojego prywatnego życia w mediach społecznościowych. Było głośno o jego licznych romansach. W jego biografii można przeczytać wiele pikantnych szczegółów na ten temat, a on sam przyznał, że w pewnym czasie w jego mieszkaniu ciągle gościły kobiety. Niektórych z nich już nawet nie pamięta.

Życie amanta zmieniło się, gdy poznał swoją przyszłą żonę Dorotę Zielińską. Miłość do projektantki sprawiła, że wokalista usunął się w cień i próżno szukać go na imprezach w stolicy. W sobotę małżonkowie zrobili jednak wyjątek i pokazali się na 13. Gali Gwiazdy Dobroczynności.

O wyjściu artysta poinformował fanów na Facebooku:

Mozil chętnie pozował fotoreporterom, ale jego żona ominęła ściankę. Są jedynie zdjęcia, jak wchodzi do budynku i to, którym pochwalił się w sieci jej mąż. Szkoda, że nie zdecydowała się na niewielką sesję, bo wyglądała świetnie, czego dowodem pełne uznania wpisy pod postem Czesława.

Dorota postawiła na czarną sukienkę mini ze srebrnymi ozdobami. Długie nogi wyeksponowała w sandałkach na wysokim obcasie. Postawiła także na oryginalny kolor włosów i pasujący do całości makijaż. Zajrzyjcie do naszej galerii.