Agnieszka Włodarczyk ma problem z powrotem do Polski z Indonezji. Wszystko przez to, co kupiła
Pod koniec listopada Agnieszka Włodarczyk spakowała walizki i przeniosła się w znacznie cieplejsze miejsce. Poleciała na Gili, indonezyjską wyspę, która znajduje się blisko Bali. Aktorka co jakiś czas publikuje nowe zdjęcia z podróży. Wśród nich nie brakuje ujęć z Robertem Karasiem, który jest jej nowym partnerem.
05.01.2021 | aktual.: 05.01.2021 15:52
Kilka tygodni temu kolorową prasę obiegły plotki, że para postanowiła stanąć na ślubnym kobiercu. Dowodem miały być zdjęcia, na których Agnieszka pozuje w białej sukni, a na głowie ma wianek upleciony ze świeżych kwiatów. Sama zainteresowana nieco podkręcała plotki. W poście napisała, że serdecznie poleca usługi jednej z firm, która słynie z organizacji ślubów.
Chociaż internauci w komentarzach dopytywali Włodarczyk o jej stan cywilny, gwiazda nie zareagowała na żadną z zaczepek.
Agnieszka Włodarczyk chwali się zakupami. Nieźle zaszalała
We wtorek gwiazda podzieliła się kolejnym zdjęciem, które powstało podczas jej rajskiego urlopu. Tym razem siedzi na huśtawce. Ma na sobie jasną, różową sukienkę, która świetnie kontrastuje z jej opalenizną. Włodarczyk w opisie poinformowała, że po dwóch miesiącach wreszcie wybrała się na zakupy:
Agnieszka tak ucieszyła się z zakupów, że w ich trakcie nieźle zaszalała. Przez to stanęła przed niemałym problemem. Kupiła tyle ubrań, że nie wie, jak wszystkie zmieści je w walizkę, gdy będzie chciała wrócić do Polski:
Internauci są zachwyceni nowym zdjęciem aktorki. W komentarzach komplementują jej urodę:
Trzeba przyznać, że fani gwiazdy mają stuprocentową rację. Agnieszka Włodarczyk na urlopie doskonale się prezentuje.