Burza w sieci po wywiadzie Olejnik z Sikorskim. Alicja Resich: "To była wpadka"
Radosław Sikorski nie krył oburzenia wywiadem, który przeprowadziła z nim Monika Olejnik. Poszło o niefortunne pytanie dotyczące pochodzenie żony polityka KO. W obronie prowadzącej "Kropki nad i" stanęła Alicja Resich, która w latach 90. prowadziła kultowy talk-show w TVP.
14.11.2024 09:29
Wtorkowy wywiad Moniki Olejnik z Radosławem Sikorskim nie poszedł po myśli dziennikarki, a polityk zakończył rozmowę, wychodząc ze studia przed zakończeniem nagrania. Potencjalny kandydat KO na prezydenta RP oburzył się pytaniem o pochodzenie żony, Anne Applebaum, która urodziła się w amerykańskiej rodzinie żydowskiego pochodzenia. Olejnik przy zadawaniu pytania powołała się na artykuł "Tygodnika Powszechnego", jednak polityk najwyraźniej nie był zadowolony z tego tłumaczenia, bo później zarzucił dziennikarce, że sugeruje, iż Polacy są antysemitami. W obronie Olejnik stanęła Alicja Resich, która kiedyś pracowała z dziennikarką TVN.
ZOBACZ TEŻ: Kontrowersje wokół "Kropki nad i". Sikorski zdenerwowany wyszedł ze studia i zaatakował Olejnik
Alicja Resich tłumaczy Monikę Olejnik po wywiadzie z Radosławem Sikorskim. "Błąd wynikał z nieprzygotowania"
Alicja Resich w rozmowie z reporterką Jastrząb Post uznała niefortunne pytanie Moniki Olejnik za zwykłą wpadkę, która nie była intencją dziennikarki. Prowadząca kultowy "Wieczór z Alicją" w latach 90. powiedziała nam:
Monika bardzo pięknie to wytłumaczyła. Absolutnie ją rozumiem, bo w momentach olbrzymiej koncentracji na rozmowie czasami można popełnić taki mały błąd. Ten błąd raczej wynikał z błędnego przygotowania. Monika tłumaczyła, że cytowała publicystę, ale było jej przykro, że źle to sformułowała i nie było to widoczne. Wierzę w jak najlepsze intencje Moniki Olejnik. Bardzo ją lubię i jest moją faworytką jeszcze z czasów radiowej trójki, w której razem zaczynałyśmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo