Monika Mrozowska z 4‑miesięcznym synkiem na basenie. Zdjęcie piękne, ale chwilę wcześniej młodą mamę zalały zimne poty
Monika Mrozowska w zeszłym roku zaskoczyła fanów szczęśliwą nowiną. Aktorka, która jest najbardziej znana ze swojej roli w serialu Rodzina Zastępcza, pokazała się z zaokrąglonym brzuszkiem. Na samym początku nie informowała o szczególnym stanie. Radosne wieści potwierdziła, dopiero gdy jej krągłości były nie do ukrycia.
19.05.2021 | aktual.: 19.05.2021 19:00
W trakcie oczekiwania na rozwiązanie wyglądała rewelacyjnie. W styczniu media obiegła szczęśliwa wiadomość. Aktorka urodziła synka, a pierwszym jego zdjęciem pochwalił się dumny tata. Opublikował kadr, na którym mogliśmy zobaczyć maleńkiego Lucjana. Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo gratulacji od fanów aktorki, a ujęcie z maluszkiem lotem błyskawicy obiegło wszystkie media.
Monika Mrozowska z synkiem na basenie
Monika Mrozowska jest matką czworga dzieci. Aktorka ma dwie starsze córki: Karolinę, która przyszła na świat w 2003 roku i Jagodę, która jest od niej o siedem lat młodsza. Dziewczynki są owocem jej małżeństwa z Maciejem Szaciłłą. Gwiazda ze związku z operatorem filmowym Sebastianem Jaworskim ma syna Józefa. Rodzice chłopca jednak rozstali się, a od 2019 Monika w końcu znalazła miłość u boku Macieja Auguściaka-Lipki, z którym doczekała się synka Lucjana.
Od momentu, gdy świeżo upieczona mama pochwaliła się na swoim profilu pierwszymi zdjęciami najmłodszej pociechy, nie może opędzić się od komplementów. Każdy kolejny post z maluszkiem wywołuje entuzjazm wśród jej fanów. Teraz Monika pokazała kadr z kąpieli w basenie, na który wybrała się razem z Lucjanem.
Chłopiec skończył dzisiaj 4 miesiące, a jego mama podsumowała ich wspólny czas. Okazuje się, że jedynie podróże samochodem sprawiają im kłopot. Zanim gwiazda dotarła na basen, oblały ją zimne poty:
Aktorka zdradziła przy okazji swoje plany na wakacje i to, że autorką uroczego kadru z małym Luckiem jest jej najstarsza córka. Fani oczywiście nie przeszli obok tego wpisu obojętnie, a pod zdjęciem szczęśliwej mamy cały czas przybywa komplementów. Razem z synkiem tworzy śliczny obrazek.