Michele Morrone i film "365 dni" bohaterami amerykańskiego tabloidu. "Takie zachowanie jest nie do przyjęcia"
Odkąd Michele Morrone przyjął propozycję zagrania w filmie 365 dni, jego kariera ruszyła z kopyta. Gdy ekranizacja powieści Blanki Lipińskiej trafiła na platformę Netflix, w ciągu zaledwie kilku dni stała się jedną z chętniej oglądanych propozycji w wielu krajach. Bardzo szybko podbiła serca widzów na całym świecie, w tym m.in. w USA i Wielkiej Brytanii.
11.08.2020 | aktual.: 11.08.2020 16:11
Michele Morrone o filmie 365 dni. Co powiedział?
Morrone stał się bardzo popularny. Jego konto na Instagramie śledzi prawie 10 milionów osób, a marki składają mu ciekawe propozycje współpracy. Niedawno aktor został zaproszony do kampanii reklamowej Dolce&Gabbana. W ramach sesji powstały piękne zdjęcia, które podbiły serca internautów.
Michele regularnie udziela wywiadów, w których opowiada o roli Massimo. Niedawno rozmawiał z portalem E! News. Chociaż na temat filmu pojawiają się negatywne opinie, aktor podkreśla, że nie można zapominać, że scenariusz opiera się na fikcji, nie na prawdziwej historii. Wierzy, że widzowie tak go odbiorą:
Morrone wie, że 365 dni może wywoływać kontrowersje i cieszy się, że na ich temat prowadzone są rozmowy:
Aktor wie jednak, że nie wszystkie z zachowań przedstawionych na ekranie, są w porządku:
Podzielacie jego zdanie?