Michalina M. komentuje skandal z wyłudzeniami pieniędzy. Jak tłumaczy się z zarzutów?
02.02.2016 13:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wczoraj pisaliśmy o skandalu z udziałem Michaliny M. Finalistka popularnego telewizyjnego show, w którym wyławiane są potencjalni modele i modelki, stała się bohaterką rzekomych wyłudzeń finansowych. Dziennik Łódzki ujawnił, że rodzinie dziewczyny postawiono zarzut oszustwa na ponad 6,5 miliona złotych oraz ukrywanie majątku przed wierzycielami.
Samej Michalinie zarzucono ukrywanie mienia przed wierzycielami oraz unikania spłaty zobowiązań. O szczegółach sprawy przeczytacie tutaj.
Dzisiaj Michalina M. odniosła się do poważnych zarzutów. Na Facebooku opublikowała myśl Sokratesa, która idealnie wpisuje się w ostatnie zamieszania. Jak na razie to jedyne stanowisko modelki od czasu afery.
Tam, gdzie chodzi o to co jest sprawiedliwe, piękne i dobre, nie powinniśmy troszczyć się o opinię ogółu
Czy to oznacza, że Michalina M. nie jest winna stawianych jej oskarżeń o działanie w rodzinnym gangu?
Zobacz także