Zdruzgotany Michał Szpak w poruszających słowach wspomina utratę bliskiej osoby. Łzy same cisną się do oczu!
Rok temu, 8 listopada 2017 Michał Szpakmusiał rozstać się z niezwykle istotną dla siebie osobą - Renata Nektarowska, założycielka jego fanclubu, jedna z największych fanek artysty i koordynatorka wszystkich fanowskich akcji, niespodziewanie zmarła po walce z okrutną chorobą. Szpak był załamany i nie ukrywał, że utrata Renaty niezwykle go zabolała.
Elwira Szczepańska
W jego social mediach z okazji rocznicy śmierci Nektarowskiej pojawił się bardzo poruszający wpis. Wokalista wspomniał zmarłą przyjaciółkę słowami, które sprawiają, że łzy same cisną się do oczu:
To było na samym początku w mieście Częstochowa.Tam poznałem kobietę która miała ogromny wpływ, nie tylko na mnie ale też na ludzi wokół, którzy byli lub stawali się częścią fanklubu.Dziękuje za to bezgraniczne zaufanie, za rozmowy i wsparcie.Czasami na ziemi spotykamy anioły, które pozwalają nam przechodzić mosty, otaczają opieką. Wiem że trzymasz rękę na pulsie.Dziękuje Reniu.
Fani byli poruszeni emocjonalnym wpisem artysty:
- Renia była, a chciałoby się powiedzieć że nadal jest wśród Nas. Miałeś wielkie szczęście poznać tak ciepłą i życzliwą kobietę jaką była Renata. Ja też miałam to szczęście, choć na krótko, ale ten krótki czas pokazał mi że ktoś może być krótko w naszym życiu, a w pamięci zostać na zawsze
- Masz rację Michał, Renia trzyma rękę na pulsie, ponieważ takie Anioły nie odchodzą. One są cały czas z nami, w naszym sercu i pamięci <3 Łączę się z Tobą w smutku, trzymaj się <3
- Przepięknie napisałeś ???? Cieszę się że jestem cząsteczka społeczności którą utworzyła ta Wspaniała Kobieta
- My poznaliśmy Panią Renię w Szczecinie gdzie razem z Toba wchodziliśmy na Oddział Onkologii Dziecięce odwiedzić dzieci ...to było nasze ostatnie z Nią spotkanie ...ech ... Ania z Drużyny Szpiku ...Poznań ...
Czasem zbyt wcześnie tracimy najważniejszych dla nas ludzi. Michał niestety wie to zbyt dobrze.