Maria Czubaszek brutalnie o samobójczej śmierci Marcina Wrony
Marcin Wrona powiesił się na pasku od spodni podczas festiwalu w Gdyni. Jego śmierć wstrząsnęła całą Polską. Wieczorem poprzedzającym jego śmierć reżyser był na przyjęciu z przyjaciółmi, telefonicznie umówił się na wywiad z jedną z dziennikarek. Jego film "Demon" zebrał fantastyczne recenzje i miał duże szanse na zgarniecie kilku statuetek. Wczoraj został nagrodzony przez amerykański przemysł filmowy. Niestety reżyser nie doczekał już tego wyróżnienia.
06.10.2015 | aktual.: 06.10.2015 14:54
Zobacz także
Nikt nie mógł uwierzyć, że odnoszący sukcesy filmowiec i świeżo upieczony mąż odebrał sobie życie. Wiele znanych osób przyszło na jego pogrzeb, który odbył się na warszawskich Powązkach. Raczej nie było tam Marii Czubaszek, która w najnowszym numerze magazynu Show opowiada o swoich próbach samobójczych. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jedno zdanie, w którym w dość kontrowersyjny sposób wygłasza pogląd na temat samobójstwa Wrony, przy okazji wyliczając sposoby na odebranie sobie życia, które wyklucza.
Trudno nam to skomentować.
Zobacz także