Marcin Wójcik wspomina współpracę ze Stanisławem Tymem. Wcale nie było łatwo

Marcin Wójcik z kabaretu Ani Mru-Mru opowiedział o trudach i zaszczytach współpracy ze Stanisławem Tymem. Artysta, który zmarł w grudniu 2024 roku, był ikoną polskiego kabaretu i filmów satyrycznych. Wójcik podkreśla, że Tym wprowadził ich do świata "poważnego" kabaretu.

Marcin Wójcik o współpracy z TymemMarcin Wójcik o współpracy z Tymem
Źródło zdjęć: © KAPiF
Paweł Ćwikliński

Stanisław Tym zmarł 6 grudnia 2024 roku w wieku 87 lat. Jego pogrzeb odbył się na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Był postacią, która znacząco wpłynęła na polskie kino satyryczne i kabaret.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaką macochą dla dzieci Kasi Cichopek i Marcina Hakiela jest Dominika?

Marcin Wójcik o współpracy ze Stanisławem Tymem

Marcin Wójcik z Ani Mru-Mru wspomina, jak Tym wprowadził ich do świata kabaretu.

Pamiętam, że po występie w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku w 2000 roku wszedł do naszej garderoby i powiedział: "Witam na pokładzie". Można powiedzieć, że był kapitanem, który zaprosił nas w ten 25-letni rejs, bo tyle już istnieje kabaret Ani Mru-Mru, po scenach i estradach w Polsce - mówi Wójcik.

Współpraca z Tymem nie była jednak łatwa. Wójcik podkreśla, że Tym często wprowadzał zmiany w tekstach do ostatniej chwili.

Myślę, że potwierdzi to większość artystów kabaretowych, że o ile było zaszczytem pracować ze Staszkiem, o tyle wcale to nie było łatwe, gdyż on do ostatniego momentu nanosił zmiany w tekście, ulepszał go - wytłumaczył.

To mówił Tym na zakończenie każdego projektu

Mimo trudności, każdy projekt kończył się charakterystycznym uśmiechem Tyma. Zawsze mówił: "Bardzo dziękuję, praca z wami to czysta konieczność", jak wspomina Wójcik. To zdanie stało się jego znakiem rozpoznawczym.

Marcin Wójcik wraz z Piotrem Gumulcem poprowadzi wieczór poświęcony pamięci Stanisława Tyma. To wydarzenie ma być hołdem dla jego twórczości i wpływu na polski kabaret.

Marcin Wójcik o Stanisławie Tymie
Marcin Wójcik o Stanisławie Tymie © KAPiF
Źródło artykułu: JastrzabPost.pl

Wybrane dla Ciebie

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski poszli na przedślubną randkę. Kasia zagrała nogą
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah sypała sucharami podczas koncertu na Narodowym. Fani płakali ze śmiechu
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah oddała na scenie "ŚMIERDZĄCE BUTY" swojej fance. Nagranie prawdziwym hitem sieci
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Sanah zrobiła show na całego. LEWITOWAŁA nad fanami w widowiskowej sukni
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Jacek Cygan pożegnał żonę Rynkowskiego. "Pamięć jest najpiękniejszym DAREM"
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Wielki powrót na koncercie sanah. Pierwszy występ gwiazdora po WYPADKU
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+
Julia Kamińska publicznie zrugała rząd za bezczynność. W tle związki partnerskie i prawa LGBTQ+
Kuba Badach otworzył się na temat związku z Kwaśniewską. Ten detal ZMIENIŁ jego życie
Kuba Badach otworzył się na temat związku z Kwaśniewską. Ten detal ZMIENIŁ jego życie
Colin Farrell w wyznaniu o PRZEŁOMOWYM momencie kariery. Padły słowa o narodzinach syna
Colin Farrell w wyznaniu o PRZEŁOMOWYM momencie kariery. Padły słowa o narodzinach syna
Marta Nawrocka spotkała się z Błaszczyk w klinice. Zagrała intensywnym fioletem
Marta Nawrocka spotkała się z Błaszczyk w klinice. Zagrała intensywnym fioletem
Kabaret Hrabi nagle opublikował nowy post. Zapadła decyzja po śmierci Kołaczkowskiej: "Tego by CHCIAŁA"
Kabaret Hrabi nagle opublikował nowy post. Zapadła decyzja po śmierci Kołaczkowskiej: "Tego by CHCIAŁA"
Nowe fakty w sprawie śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. W dokumentach miała INNE IMIĘ
Nowe fakty w sprawie śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego. W dokumentach miała INNE IMIĘ