Marcelina Zawadzka nieźle zaszalała z włosami. W takiej fryzurze nie zobaczycie jej w TVP
Marcelina Zawadzka kwarantannę spędza w swoim warszawskim mieszkaniu. Izoluje się jak większość społeczeństwa, a wychodzi z domu tylko wtedy, kiedy naprawdę musi, lub kiedy idzie do pracy, poprowadzić Pytanie na śniadanie, którego jest gwiazdą.
Prawie codziennie umila widzom poranki, prowadząc śniadaniówkę, która nie została zdjęta z anteny i w najbliższym czasie nadal będzie emitowana, co potwierdziła Ida Nowakowska.
Kiedy Zawadzka pędzi do pracy, jest uzbrojona w maseczkę i rękawiczki i po gwiazdorsku wystylizowana, ale kiedy nie ma dyżuru – śpi do obiadu.
Marcelina Zawadzka w kuchni
Na swoim Instagramie gwiazda TVP opublikowała zdjęcia z jednego z takich dni, kiedy nie musi się zrywać o poranku i śpi do południa. Wyznała, że śpi wtedy aż do obiadu, przesypiając śniadanie. Na fotografiach możemy podziwiać kuchnię Zawadzkiej. Jasne blaty i bladoróżowe sprzęty bardzo pasują do Marceliny.
Oprócz tego widzimy, jak zmysłowo zajada się makaronem. Trudno uwierzyć, że mając taką figurę, którą pochwaliła się również w domowym stroju kusych szortach i krótkiej koszulce, może bezkarnie jeść tak kaloryczne danie.
Uwagę przyciąga także jej fryzura. W takiej szalowej jeszcze jej nie widzieliśmy. Wysoko upięty kucyk, włosy delikatnie pofalowane – tak wyglądały największe gwiazdy kina lat 80. Trzeba przyznać, że domowa wersja Marceliny Zawadzkiej jest tak samo spektakularna, jak ta wystylizowana na potrzeby mediów.
Wpisem zachwycili się fani Zawadzkiej.
- Piękna.
- Cudnie wyglądasz!
- UUU, Marcelina kucharką?
- Nie, no cudnie wyglądasz.
Bez odpowiedzi pozostało jednak jedno pytanie: Kto zrobił te zdjęcia?