Małgorzata Rozenek w mini kusi nogami w drodze do przychodni. Wszystkiemu przyglądali się paparazzi
Małgorzata Rozenek jest szczęśliwą mamą trzech synów. Gwiazda w czerwcu urodziła najmłodszą pociechę. Mały Henio, który jest owocem jej miłości z Radosławem Majdanem, od dnia narodzin wzbudza zachwyt fanów. Małżonkowie już od dawna marzyli o powiększeniu rodziny, a w tym roku spełniło się ich największe pragnienie.
30.12.2020 | aktual.: 30.12.2020 22:12
Pierwszym zdjęciem maluszka dumni rodzice pochwalili się zaledwie kilka godzin po porodzie. Od tamtej pory chłopiec stał się głównym bohaterem publikacji swojej mamy i rozkochał w sobie wszystkich internautów. Henio jest oczkiem w głowie całej rodziny. Czule zajmują się nim nie tylko rodzice, ale także starsi bracia: 14-letni Stanisław, który ostatnio zdradził swoje plany na przyszłość, oraz 10-letni Tadeusz. Jest też częstym gościem u swoich dziadków, którzy uwielbiają spędzać czas z najmłodszym wnukiem.
Na Instagramie pojawia się mnóstwo zdjęć, na których możemy podglądać, jak rodzina spędza razem czas. Święta w ich domu również upłynęły w rodzinnym gronie. Przed Bożym Narodzeniem małżonkowie podjęli ważną decyzję dotyczącą zdrowia maluszka.
Małgorzata Rozenek z Heniem w przychodni
Małgorzata Rozenek jak każda mama bardzo dba o zdrowie swoich pociech. Mimo że cały czas ma na głowie mnóstwo zawodowych zobowiązań, to domownicy i ich zdrowie są dla niej priorytetem. Podczas pandemii cała rodzina był na kwarantannie, ze względu na to, że Radosław Majdan zmagał się z koronawirusem. Mąż gospodyni programu Projekt Lady wymagał hospitalizacji, ale na szczęście już wrócił do zdrowia.
Tuż przed świętami Rozenek postanowiła zadbać o zdrowie najmłodszego członka rodziny. Podczas gdy cała Polska mówi o sczepieniach przeciwko Covid-19, mały Henio został zaszczepiony przeciwko rotawirusom. Rodzina została sfotografowana przez paparazzi tuż przed wejściem do przychodni. O szczegółach wizyty poinformował Super Express:
Zarażenie rotawirusem może nieść bardzo przykre konsekwencje. Dla małych dzieci w większości przypadków kończy się ono pobytem w szpitalu i bolesnymi dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Perfekcyjna pani domu zadbała o to, żeby Henia to wszystko ominęło.