Wystylizowana jak na okładkę magazynu Małgorzata Rozenek z mężem zwiedza meksykańskie ruiny. "Całe życie lans"
Małgorzata Rozenek od kilkunastu dni razem rodziną przebywają w Meksyku. Z postów, które publikuje gwiazda, wynika, że nie tylko odpoczynek jest celem wyjazdu, ale także projekt zawodowy. Nie oznacza to jednak, że nie ma czasu na relaks, a także zwiedzanie. Na profilu Radka Majdana pojawiły się zdjęcia z wypadu do niezwykłego miejsca.
05.06.2021 | aktual.: 06.06.2021 12:03
Chichén Itzá, które w poście oznaczył mąż Gosi, to prekolumbijskie miasto założone przez Majów na półwyspie Jukatan w IV – VI w. Zachowane zabytki w jego częściach południowej i zachodniej są związane z wcześniejszą kulturą Majów, natomiast w części północnej, z późniejszą kulturą Tolteków.
W okresie między 600 a 400 r. p.n.e., w Komchen, niedaleko Chichén Itzá powstały pierwsze na ziemiach Majów złożone budowle na kamiennych platformach, w tym takie, jak piramida widoczna na fotografii, która jest nazywana El Castillo, czy też świątynia Kukulkana (Świątynia Zamek).
W 1988 roku stanowisko archeologiczne w Chichén Itzá wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO, a w 2007 roku obiekt został ogłoszony jednym z siedmiu nowych cudów świata i jest prawdziwą gratką w tamtym rejonie, które odwiedzają masy turystów. Grzechem byłoby tego miejsca nie zobaczyć, więc nic dziwnego, że Małgosia Rozenek wpisała je na swoją listę miejsc, które chciała zwiedzić.
Jak na tę okazję wystroili się Majdanowie?
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan zwiedzają zabytki. Jak wyglądali?
W poście, który Radosław udostępnił w sobotnie popołudnie, jest kilka zdjęć. Małżonkowie zwiedzają bardzo ciekawe miejsce w Meksyku, a na wycieczkę pięknie się wystylizowali. Szczególnie zachwyca Małgorzata, która ubrała się w beżowy komplet, składający się ze spodenek oraz fantazyjnie wiązanej bluzki z obszernymi rękawami. Całość dopełniła okularami przeciwsłonecznymi, daszkiem, który chronił ją od nadmiaru słońca i małą, śliczną torebką.
Fani jak zwykle obsypali parę komplementami, nie brakuje jednak delikatnych uszczypliwości:
Jak wam się podobają Majdanowie na szlaku?