Małgorzata Potocka ubolewa nad szczepieniem na COVID-19. Opisała trudną sytuację, w jakiej się znalazła. "W poniedziałek miałam mieć trzecią dawkę"
Pandemia koronawirusa od niemal dwóch lat pustoszy Polskę. Gdy w kraju wykryto pierwszą zarażoną osobę, wirus zaczął rozprzestrzeniać się w bardzo szybkim tempie. Od tamtej pory wiele osób drży o swoje zdrowie, ponieważ przez kraj przechodzą kolejne fale choroby, które uderzają z coraz większą siłą. Kilka miesięcy temu wydawało się, że sytuacja się ustabilizuje w momencie, gdy wynaleziona zostanie szczepionka. Ta trafiła do kraju pod koniec zeszłego roku, a społeczeństwo podzielono na grupy, które w kolejności przyjmowały zastrzyki.
23.11.2021 | aktual.: 23.11.2021 14:15
Szybko okazało się jednak, że dwie dawki preparatu nie są wystarczające i obecnie można zapisywać się już na przyjęcie trzeciej. Z tej możliwości korzysta coraz więcej Polaków, a kolejne gwiazdy piszą o tym w sieci. Zdecydował się na to między innymi Tomasz Kammel. Niestety mniej szczęścia miała Małgorzata Potocka, która poinformowała, że zmaga się z chorobą.
Małgorzata Potocka zaraziła się koronawirusem
Małgorzata Potocka to aktorka doskonale znana widzom. Zagrała w wielu kinowych hitach, popularnych serialach i regularnie pojawia się na deskach teatru. W 2019 roku została dyrektorką naczelną i artystyczną Teatru Powszechnego im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Gwiazda bardzo aktywnie prowadzi też swój profil w social mediach, gdzie pokazuje kulisy swojej codzienności. W ostatnim poście nie ma jednak dla internautów dobrej wiadomości.
Aktorka, pomimo że zaszczepiła się dwukrotnie i bardzo na siebie uważała, nie uniknęła choroby. Zaraziła się tuż przed przyjęciem kolejne dawki zastrzyku. Uspokoiła jednak fanów, że wszystko przechodzi łagodnie, a jej córka, Matylda, zachowując wszelkie środki ostrożności, dba o to, by jak najszybciej wróciła do zdrowia.
Najbardziej gwiazdę niepokoi jednak to, że nie może pracować:
Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo słów wsparcia od fanów, którzy życzą Potockiej szybkiego powrotu do zdrowia. Komentarz zostawiła także zmartwiona całą sytuacją jej druga córka, Weronika Ciechowska, która mieszka w Nowym Jorku. Napisała "Mamusia" i dodała smutną emotikonę.
Życzymy dużo zdrowia.