NewsyMaja Hyży płacze po operacji biodra. "Mam bardzo złe wyniki. Jest do bani"

Maja Hyży płacze po operacji biodra. "Mam bardzo złe wyniki. Jest do bani"

Maja Hyży przeszła kolejną operację biodra i wydawać by się mogło, że będzie mogła już wyjść ze szpitala. A jednak okazało się, że ma złe wyniki badań, dlatego nie może jeszcze wrócić do bliskich. Zrozpaczona, o wszystkim powiedziała na Instagramie. Ogólnie jest do bani – podsumowała.

Maja Hyży
Maja Hyży
Źródło zdjęć: © Instagram@majahyzy

Maja Hyży chętnie dzieli się w mediach społecznościowych szczegółami swojego życia. Jakiś czas temu przeszła operację piersi, a kilka dni temu trafiła do szpitala na planowany zabieg tzw. rewizji, czyli wymiany zużytej endoprotezy w biodrze. W weekend pokazała, jak stawia pierwsze kroki po operacji. Teraz przekazała niepokojące informacje ze szpitalnego łóżka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Michel Moran przeszedł operację. Tłumaczy, dlaczego się na nią zdecydował

Maja Hyży płacze po operacji biodra. "Mam bardzo złe wyniki"

Maja Hyży miała nadzieję, że z początkiem tygodnia będzie mogła wrócić do domu, gdzie czekają na nią partner i córki. Okazuje się jednak, że celebrytka musi jeszcze zostać w szpitalu. Poinformowała o tym swoich obserwatorów, nagrywając krótki filmik z łóżka. Nie kryjąc łez, powiedziała:

Niestety nie wychodzę jeszcze, bo mam bardzo złe wyniki i będę miała przetaczaną krew. Ogólnie jest do bani... Jest mi już bardzo tęskno za dzieciakami i już świruję w tym szpitalu. Wczoraj zrobiłam pierwsze kroki i miałam nadzieję, że już jest dobrze, że już wyjdę, no ale dzisiaj po obchodzie lekarz powiedział, że mam bardzo złe wyniki i że muszę zostać. Muszę się cieszyć buziaczkami od moich dzieci na kamerce w telefonie...
Maja Hyży
Maja Hyży© Instagram@majahyzy

Maja Hyży tuż po operacji pokazała swoje zdjęcie z sali zabiegowej. Napisała, że choć pokazuje swoim fanom uśmiech na twarzy, to wcale nie czuje się najlepiej. Przekazała:

Nie będę malować trawy na zielono, bo czuję się bardzo źle… jak nigdy. W moim 35-letnim życiu przeszłam już siedem operacji na biodra, (...) ale tę wyjątkowo źle znoszę. Raczej jestem silną babką, ale z tą operacją i z tym bólem nie mam siły walczyć… Pionizacja moja trwała kilka sekund, bo ciało i głowa odmawia posłuszeństwa. W poniedziałek kolejne podejście.
Maja Hyży
Maja Hyży© KAPIF

Wybrane dla Ciebie