Magdalena Stępień poruszyła słowami o zmarłym synku. Skończyłby 2,5 roku
17.01.2024 12:22
Magdalena Stępień pożegnała swojego synka dwa lata temu. Nowotwór wątroby przyczynił się do jego śmierci jeszcze zanim ukończył roczek. W poruszających słowach wspomniała swoją pociechę. Padły słowa o "wspólnych porannych rozmowach".
27 lipca 2022 Magdalenę Stępień i Jakuba Rzeźniczaka spotkała ogromna tragedia. Ich zaledwie roczny syn Oliwer, który narodził się miesiąc po rozstaniu piłkarza i jego byłej ukochanej, zmarł po walce z nowotworem wątroby.
Dla modelki był to niewyobrażalnie duży cios. Sprawił, że na pewien okres czasu wycofała się z życia publicznego i mediów społecznościowych. Chociaż powróciła i nadal utrzymuje kontakt z fanami, próbując iść do przodu, nadal powraca do tematu śmierci swojej pociechy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktorka Sylwia Wysocka została pobita przez partnera. Jak ułożyło się jej życie?
Magdalena Stępień wspomniała synka
Syn Stępień i Rzeźniczka skończyłby właśnie 2,5 roku. Z tej okazji Magdalena Stępień opublikowała zdjęcie z poruszającym opisem na swoim Instagramie. Przy okazji obiecała swoim obserwującym, że za niedługo będzie bardziej aktywna na social mediach, przechodzi jednak ciężki czas.
Brakuje mi tych naszych wspólnych porannych rozmów. Dziś skończyłbyś 2,5 roku. Ostatnie dni potrzebowałam złapać oddech od social mediów. Nadal miewam słabsze dni, ale już pomału do was wracam - napisała.
Wspomnieniu towarzyszyło czarno-białe zdjęcie uśmiechniętego Oliwera.
Co napisał Jakub Rzeźniczak?
Czy na profilu Jakuba Rzeźniczaka pojawiła się podobna wzmianka o zmarłym synu? Nie, warto jednak zaznaczyć, że piłkarz od jakiegoś czasu ma przypiętą fotografię Oliwera na samej górze swojego instagramowego profilu. Tak chce pokazać, że pamięta o nim niezależnie od okazji.