NewsyMagdalena Boczarska mogła podbić Bollywood. Oto co stanęło jej na drodze

Magdalena Boczarska mogła podbić Bollywood. Oto co stanęło jej na drodze

Magdalena Boczarska
Magdalena Boczarska
Źródło zdjęć: © KAPIF

16.07.2024 15:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z pewnością większości z was postaci Magdaleny Boczarskiej nie trzeba przedstawiać. Aktorka podbiła serca Polaków główną rolę w filmie "Różyczka" w reżyserii Jana Kidawy-Błońskiego. Jednak mało kto wie, że 45-latka miała szanse na prace w Bollywood.

Magdalena Boczarska, znana i ceniona aktorka, która rozkochała w sobie widzów w Polsce i na świecie, miała trudny start w dorosłość. Już jako 16-latka musiała stawić czoła trudnością powstałym po rozwodzie rodziców i wyjeździe mamy do Niemiec.

Musiałam być dorosła, ale wcale tego nie chciałam. Przeszłam przyśpieszony kurs dorosłości - wspominała w wywiadzie dla "Nowej Trybuny Opolskiej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Magdalena Boczarska zasłynęła rolą w filmie "Różyczka"

Magdalena Boczarska zawsze marzyła o karierze aktorskiej. Choć ukończyła krakowską szkołę teatralną, przez długi czas grała jedynie epizody w serialach. Jej szansa na wykazanie się w świecie filmu pojawiła się w 2006 roku. Wówczas zagrała produkcji "Pod powierzchnią".

Prawdziwy sukces przyszedł jednak kilka lat później z rolą w filmie "Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego. Za tę rolę Magdalena Boczarska zdobyła nagrodę na Festiwalu Filmowym w Gdyni w 2010 roku oraz statuetkę "Srebrnego Pawia" na International Film Festival of India.

Hindusi są obytymi, świadomymi i światowymi widzami. Oni po prostu żyją kinem - mówiła aktorka po powrocie z Indii.

Magdalena Boczarska dostała liczne propozycje prace w Bollywood

Na tym jednak nie koniec sukcesów 45-latki. W 2013 roku ponownie zdobyła "Srebrnego Pawia" za rolę w filmie "W ukryciu", co sprawiło, że indyjscy producenci z Bollywood zaczęli oferować jej role w swoich produkcjach.

Dostać nagrodę na festiwalu filmowym w Indiach to naprawdę duże wyróżnienie. Indie, które posiadają drugi rynek filmowy na świecie, to nie tylko Bollywood, ale też ogromna liczba naprawdę ambitnych produkcji - powiedziała Magdalena Boczarska w rozmowie z "Grazią".

Choć przez chwilę rozważała tę opcję, miłość do Mateusza Banasiuka sprawiła, że postanowiła pozostać w Polsce. Dziś Magdalena Boczarska z uśmiechem wspomina swoje bollywoodzkie propozycje. Nie wyklucza jednak, że jeśli pojawi się ciekawa propozycja z Indii, może ponownie rozważy swoją decyzję.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także