"Byłam wrakiem człowieka". Madzia Wójcik pierwszy raz o rozstaniu z Olehem. Przeżyła koszmar. Mają kontakt?
Madzia Wójcik w Big Brotherze wygrała nie tylko 100 tysięcy złotych i miejskie auto, ale także miłość. W trakcie show skradła serce najprzystojniejszego uczestnika reaktywowanego po 14 latach programu. Rozkochała w sobie Oleha Riaszeńczewa, pochodzącego z Ukrainy budowlańca, a obecnie zawodnika MMA.
11.04.2021 08:00
Ich uczucie przetrwało niespełna rok. Już na początku 2020 roku pojawiły się plotki o kryzysie w związku gwiazdy reality show. Nieoficjalnie mówiło się, że Oleh nie do końca poradził sobie z zaakceptowaniem osób z otoczenia Madzi, które w większości pochodzą ze środowiska LGBT. Wychowany w konserwatywnej rodzinie Riaszeńczew miał wyrzucić z mieszkania ukochanej jej najbliższego przyjaciela, Milexa, który rzeko nadużywał jej pomocy. Z czasem sprawa rozeszła się po kościach, ale jak się okazało później – niesmak pozostał.
Madzia Wójcik o rozstaniu z Olehem. Przeszła przez trudny czas
We wrześniu Madzia i Oleh podjęli decyzję o rozstaniu. Wójcik na Instagramie wydała oświadczenie, w którym przekazała, że nie jest już dziewczyną Riaszeńczewa. Zasugerowała, że w ich relacji pojawiła się "ta druga", dla której sportowiec zostawił fankę kucyków Pony i krzykliwych makijaży.
Przez ponad pół roku Madzia nie podejmowała tematu rozstania z Olehem. Dopiero teraz zdecydowała się opowiedzieć Jastrząb Post o koszmarze, przez jaki przeszła.
Czas zrobił swoje. Madzia wróciła do formy. Dzisiaj czuje się już dobrze:
Mimo burzliwego rozstania Madzia i Oleh wciąż utrzymują kontakt, głównie za pośrednictwem portali społecznościowych:
O powodach rozstania z Olehem Madzia wciąż mówi niechętnie. Wiadomo jednak, że zdrada nie była jedyną przykrością, jaka spotkała laureatkę odświeżonego Big Brothera:
Wójcik jest przekonana, że do Oleha już nigdy nie wróci. Na razie korzysta z uroków bycia samą:
Cała rozmowa poniżej.