Lidia Popiel o związku z Bogusławem Lindą. "Jest mnóstwo konfliktów, mamy dwie różne osobowości"
Lidia Popiel, małżonka Bogusława Lindy, opowiedziała o relacji z aktorem. W ich związku niekiedy dochodzi do mniejszych lub większych sporów. Jak para je rozwiązuje? Posłuchajcie, co miała do powiedzenia była modelka.
09.09.2024 06:00
Bogusław Linda i Lidia Popiel poznali się ponad 30 lat temu, kiedy oboje byli na różnych ścieżkach kariery. Bogusław, twardziel polskiego kina, znany z ról silnych i nieugiętych mężczyzn, zauroczył Lidii swoim charyzmatycznym sposobem bycia. Ona, modelka i fotografka, zdawała się być dokładnym przeciwieństwem jego filmowych ról.
Lidia Popiel o związku z Bogusławem Lindą
Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska miała okazję porozmawiać z Lidią Popiel podczas jednego z ostatnich eventów. Lidia powiedziała nam co nieco o małżeństwie z Bogusławem. Para stara się być dla siebie wsparciem.
Wspieramy się bez wątpienia, dajemy sobie wolną rękę, nie krytykując się nawzajem, staramy się zrozumieć nawzajem, nie wisimy na sobie jak takie rzepy - usłyszeliśmy od małżonki aktora.
Czy w ich relacji są chwile, gdy pojawia się zazdrość?
Co do zazdrości, to jest myślę, że w głowach każdej, każdej osoby taki ułamek sekundy, kiedy można zadecydować. Zdecydować, czy rzeczywiście chce być zazdrosna, czy nie. I zazdrość niczego nie robi, zazdrość tylko może zrujnować, więc jeśli mamy jakąkolwiek świadomość i wpływ na to, co robimy, a chcemy mieć wpływ, to po prostu pozbądźmy się tej zazdrości. Ale tej zazdrości u nas nigdy nie było - objaśniła Lidia.
ZOBACZ TEŻ: Michał Szpak wyzłośliwiał się nad Kubą Badachem? Nowa edycja "The Voice" zaczęła się z przytupem
Lidia Popiel o kłótniach w związku małżeńskim
A czy w relacji Popiel i Lindy zdarzają się kłótnie? Okazuje się, że tak. Na szczęście zakochani nauczyli się tego, w jaki sposób wypracowywać kompromisy.
Jest mnóstwo konfliktów, oczywiście mamy dwie różne osobowości, ciągle się ścieramy i musimy sobie radzić z trudnymi sytuacjami. Po prostu wiadomo, że jeśli jest się z kimś, trzeba czasami pójść na kompromis. Te walki się zdarzają, ale po prostu zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie. A dobrą drogą do tego jest postawienie na rozwiązywanie problemów, a nie na mnożenie - podsumowała ten wątek nasza rozmówczyni.