Lidia Popiel po 23 latach małżeństwa o pierwszym spotkaniu z Lindą: "Fajny był". Zdradziła przepis na udany związek [WIDEO]
Bogusław Linda to jeden z najbardziej uznanych polskich aktorów. Od lat wciela się w kinowych twardzieli i to właśnie z takich ról zapamiętali go fani. Od 2000 roku jest mężem Lidii Popiel. Doczekali się córki Aleksandry, która niedawno zadebiutowała na szklanym ekranie.
Żona znanego aktora zdradziła naszej reporterce, jak poznała Lindę i jaki mają przepis na udany związek.
Lidia Popiel o samoakceptacji
Lidia Popiel przy okazji konferencji prasowej akcji #lubiesiebie, zgodziła się porozmawiać z naszą reporterką. Nie zabrakło oczywiście pytania o to, czy zawsze akceptowała to, jaka jest.
Czy wierzy pani, że ktokolwiek akceptuje siebie w stu procentach od dziecka do późnej starości? Nie. Są momenty, kiedy akceptuję, to co robię, to jak wyglądam, ale tez są momenty, kiedy uczę się, tak, czyli zdaję sobie sprawę, że coś źle zrobiła, coś wymknęło mi się, więc staram się to naprawić i nie wpadać w panikę przede wszystkim.
Czy w samoakceptacji pomaga ukochany mąż, mężczyzna?
To są dwie różne osoby - zażartowała Popiel.
I odpowiedziała na pytanie, czy mężczyzna może pomóc kobiecie spojrzeć na siebie samą przychylniej.
Oczywiście, jak najbardziej. To nie musi być codzienne takie głaskanie, ale wystarczy jedno spojrzenie, kiedy wiem, że coś jest ok, bo nie tylko wszystko robimy dla siebie, prawda? Robimy też po to, żeby inni nas zaakceptowali, warto tylko znaleźć równowagę w tym wszystkim. Wiadomo, że jakieś tam drobne pochwały, czy wsparcie jest niezwykle istotne. Szczególnie w takich gorszych momentach. Jest niezwykle ważne. Ważne jest też to, żebyśmy odróżniały, co jest wsparciem, co jest pozornym wsparciem, a co w ogóle nie zasługuje na naszą uwagę.
Lidia Popiel o przepisie na udany związek
Jaki jest przepis Lidii Popiel i Bogusława Lindy na udaną relację?
Dawanie sobie sporej wolności, sporego czasu, przestrzeni, ale też lubimy spędzać czas razem ze sobą.
Co z zazdrością, którą może generować spora wolność w związku?
Nie, u nas nie ma zazdrości. Właściwie staramy się wyeliminować negatywne uczucia, które nie mają sensu. Zazdrość absolutnie nie ma sensu i niczego nie robi w związku, co byłoby dobre.
Czy Lidia Popiel pamięta swoje pierwsze spotkanie z Bogusławem Lindą?
Tak, oczywiście. Zobaczyłam go pierwszy raz na przyjęciu ambasady indyjskiej.
Jakie emocje w niej wzbudził?
Że jest fajny... Bogusław zawsze ma taką energię, to jest osobowość i charyzma, nie traci się tego po prostu.
