Kuba Wojewódzki boleśnie zakpił z Jarosława Jakimowicza. Poszło o wycieczkę na Białoruś
Kuba Wojewódzki w najnowszym felietonie dla "Polityki" zwyczajowo uderzył w polskie gwiazdy. W pewnym momencie padły mocne słowa o Jakimowiczu. Jak samozwańczy "król TVN-u" skomentował jego wycieczkę na Białoruś?
29.10.2024 20:54
Kuba Wojewódzki nie ma hamulców, jeśli chodzi o krytykę znanych z polskiego poletka gwiazd. Chyba każde duże nazwisko w rodzimym show-biznesie oberwało od samozwańczego "króla TVN-u". Swoją działalność dziennikarz kontynuuje nie tylko w ramach popularnego telewizyjnego show, ale także na łamach "Polityki", gdzie ma swoją specjalną rubrykę.
ZOBACZ TEŻ: Kuba Wojewódzki drwi z wywiadu Muńka Staszczyka w TV Republika. Wspomniał o "związku partnerskim"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jarosław Jakimowicz pojechał na Białorusi
Niemało kontrowersji wywołuje ostatnio w mediach wycieczka Jarosława Jakimowicza, który niedawno postanowił wybrać się na Białoruś. Były pracownik TVP zaczął wychwalać panujące tamże warunki i sytuację społeczno-polityczną, co zwróciło uwagę Aleksandra Azarau, szefa opozycyjnej organizacji BYPOL działającej w Polsce. - Białoruskie KGB szuka osób, które można wykorzystać jako propagandystów. Takich, które mieszkały wcześniej za granicą, np. w Polsce, Litwie, Ukrainie - przekazał w rozmowie z "Faktem". Jakimowicz odpowiedział, także za pośrednictwem "Faktu:"
Nikt mi nie kazał, nikt mi nie może kazać. Jestem bardzo szczerą, otwartą osobą. Nie kłamię! Wiem, że każdy tak powie, ale ja nie kłamię, bo mnie to nie interesuje.
Kuba Wojewódzki ostro o Jakimowiczu
Trzymający rękę na pulsie Wojewódzki przystąpił do ataku. W swoim felietonie dla Polityki zadrwił z Jakimowicza, ironicznie zarzucając mu totalny brak pomyślunku i szerzenie dezinformacji. Oj, ostro!
Były publicysta TVP Jarosław Jakimowicz wyjechał na Białoruś i na Facebooku zdał relację na temat tego, jak tam fajnie. Chwalił całkowity brak biedy oraz reżimu. Jarek zagrał kiedyś w filmie "Job, czyli ostatnia szara komórka". Teraz już wiemy dlaczego on - czytamy.