Księżna Kate dla swojego teścia złamała królewskie zasady. To, co zrobiła podczas premiery Jamesa Bonda mówi wszystko o ich relacji
Księżna Kate do rodziny królewskiej oficjalnie dołączyła dekadę temu, biorąc ślub z drugim w kolejce do tronu Williamem. Zakochani spotykali się od czasów studiów i pomimo jednego z większych kryzysów i rozstania dali sobie kolejną szansę. To zaowocowało relacją, którą podziwia niemal cały świat. Udało im się stworzyć zgrane małżeństwo i doczekali się gromadki dzieci. Z wielkim zaangażowaniem wypełniają też powierzone im przez królową Elżbietę II obowiązki.
30.09.2021 | aktual.: 30.09.2021 17:12
Kate od samego początku w przeciwieństwie do Meghan Markle wzbudzała sympatie Brytyjczyków i członków rodziny królewskiej. Zdecydowanie wypełniła wielką pustkę, jaką pozostawiła po sobie księżna Diana. Podobnie jak ona jest przede wszystkim mamą i ponad wszystko przekłada szczęście rodziny. Fani royalsów już dawno okrzyknęli ją także ikoną stylu.
Księżna Kate i książę Karol na premierze Jamesa Bonda. Ich gesty mówią wszystko
28 września odbyła się światowa premiera nowego filmu przygód agenta 007. W roli Jamesa Bonda po raz ostatni pojawił się Daniel Craig. Na czerwonym dywanie w Royal Albert Hall w Londynie pojawiła się śmietanka brytyjskiego show-biznesu. Uwagę wszystkich zebranych skradła jednak obecność członków rodziny królewskiej. To właśnie księżna Kate, która przybyła na pokaz razem ze swoim mężem Williamem przyciągała wszystkie spojrzenia.
Miała ona na sobie złotą kreację, która idealnie podkreśliła jej smukłą talię i wyeksponowała biust. Tym, jak perfekcyjnie wyglądała tego wieczoru, zawstydziła nawet samego Daniela Craiga, który nie szczędził jej komplementów. Na premierze filmu No Time to die nie zabrakło też księcia Karola i jego żony Camili Parker Bowles.
Eksperci od mowy ciała zwrócili uwagę na to, jak księżna Kate zachowała się wobec księcia Karola. To ona przybyła pierwsza na wielką galę, a gdy syn królowej Elżbiety II z żoną pojawił się na czerwonym dywanie, czule się z nim przywitała.
Nie zabrakło uścisku i pocałunku w policzek. Tak czułe gesty wśród członków rodziny królewskiej są rzadkością, ponieważ odbiegają mocno od dworskiej etykiety. Widać jednak, że Kate postanowiła się tym nie przejmować, a można z tego wnioskować, że z teściem łączą ją wspaniałe relacje.