Książę William musiał się wytłumaczyć. Poszło o zachrypnięty głos
Książę William od lat wspiera angielską reprezentację w piłce nożnej. Nawet podczas Euro 2024 pojawił się na spotkaniu z Danią, pokazując, jak ważna jest dla niego drużyna narodowa. Niestety obowiązki królewskiej nie pozwoliły mu pojawić się na półfinale z Holandią. Mimo to kibicował Anglikom. Ma na to niezbity dowód.
12.07.2024 12:55
Od kiedy księżna Kate lepiej się czuje, William częściej pojawia się publicznie i to nie tylko na najważniejszych świętach państwowych. Nie tak dawno pojawił się z dziećmi na koncercie Taylor Swift, a także na wspomnianym spotkaniu Anglików z Duńczykami. Wydawało się, że pojawi się także w Dortmundzie na półfinałowym pojedynku z Holandią, jednak zatrzymały go obowiązki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Książę William nie pojawił się na meczu z Holandią. Musiał pozostać w Londynie
Bez wątpienia książę William chciał zobaczyć spotkanie reprezentacji narodowej w półfinale Euro 2024. Nie mógł jednak pojawić się w Niemczech, ponieważ w tym czasie w Londynie odbywała się uroczystość pierwszej rocznicy jego projektu Homewards. Nic więc dziwnego, że nie mógł opuścić tak ważnego dla siebie wydarzenia. Mimo to w rozmowie z BBC zdradził, że wspierał Anglię jak tylko mógł. Przedstawił niezbity dowód.
Zachrypnięty książę William o meczu. Pogratulował zwycięskiej bramki
We wspomnianym wywiadzie dla BBC książę William skomentował ostatni wyczyn Anglików, którzy po golu w ostatnich sekundach meczu pokonali Holendrów (2:1) i tym samym awansowali do wielkiego finału. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił rezerwowy Ollie Watkins. To właśnie na jego temat wypowiedział się William, który ewidentnie miał zdarty i zachrypnięty głos. Potwierdza tym samym jak mocno dopingował swoją reprezentację.
Mam zachrypnięty głos od wczorajszej nocy. Miałem chwilę, kiedy pomyślałem, że... on może to zrobić!? Kiedy wszedł na boisko, bardzo mu kibicowałem. To był niesamowity gol! - powiedział zachwycony książę William.