Książę Karol zapowiedział pierwsze zmiany w rodzinie królewskiej! Już szykuje się do przejęcia tronu!
Przez ostatnie lata życie rodziny królewskiej powoli, ale metodycznie zmienia się na oczach podwładnych: książę William i księżna Kate wyprowadzili się z siedziby Anmer Hall i na stałe zamieszkali w Pałacu Kensington, spodziewają się już trzeciego potomka, a William zrezygnował z pracy pilota. Z kolei książę Filip odszedł na zasłużoną emeryturę, książę Harry oficjalnie potwierdził związek, który można określić mezaliansem - z rozwiedzioną, amerykańską aktorką Meghan Markle. Zmiany w dosyć konserwatywnej rodzinie Windsorów widać gołym okiem.
Mówi się, że to podobno książę Karol jest przyczyną wszystkich tych zmian. Syn królowej Elżbiety II zdaje sobie sprawę, że ostatnio rodzina królewska była wielokrotnie krytykowana za to jak wydaje pieniądze podatników. Karol chciałby stać się liderem zgromadzonych wokół siebie ludzi, specyficznej "jednostki", złożonej z Williama, Kate, ich dzieci i Harry'ego. Taka sytuacja gwarantuje, że reszta rodziny nie będzie utrzymywana z funduszy państwowych.
Podobno odbyła się już nawet rozmowa Karola z z jego bratem, księciem Andrzejem, podczas której przyszły król Wielkiej Brytanii jasno zasugerował, że życzyłby sobie żeby jego córki, czyli księżniczki Beatrice i Eugenia wymyśliły czym chcą się zająć w życiu i nie pełniły żadnych oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej.
Zmiany, zmiany, zmiany!