Prawie 100‑letni książę Filip mógł uniknąć wypadku! Karol doskonale wiedział, co się święci!
Książę Karol ostrzegał księcia Filipa przed wypadkiem. Już w 2004 roku wiedział, jak może skończyć się prowadzenie auta przez niemalże 100-letniego męża królowej Elżbiety II.
19.01.2019 | aktual.: 19.01.2019 11:01
Wypadek samochodowy księcia Filipa wstrząsnął całą Wielką Brytanią. Będący w sędziwym wieku mąż królowej Elżbiety II, już kilka lat temu usłyszał od swojego syna – księcia Karola – ostrzeżenie w sprawie prowadzenia pojazdów.
Karol, podczas jednego z oficjalnych wystąpień w 2004 roku, miał okazję zamienić kilka słów z synem Ivora Thomasa, byłego kaprala w Królewskich Inżynieriach. Mężczyzna wówczas powiedział synowi księcia Filipa, że jego niepełnosprawny ojciec nadal nalega na samodzielne prowadzenie swojego samochodu. Następca brytyjskiego tronu odparł, że podobnie sytuacja wygląda w przypadku jego taty:
Mimo to mąż królowej Elżbiety II regularnie prowadził pojazdy mechaniczne – aż do 17 stycznia. Właśnie wtedy Pałac Buckingham wystosował oficjalne oświadczenie w sprawie feralnego zdarzenia, do którego doszło w pobliżu królewskiej posiadłości w Sandringham.
Z relacji brytyjskich mediów wiemy, że książę Filip na szczęście nie poniósł większych obrażeń w wypadku:
Ciekawe czy tym razem książę wyciągnie wnioski i zrezygnuje z prowadzenia auta?