Książę Harry już przyleciał do Wielkiej Brytanii. Najbliższe dni spędzi w Frogmore Cottage. Nie będzie sam
Meghan Markle i książę Harry od ponad roku przebywają w Stanach Zjednoczonych. Kupili przepiękną posiadłość w Santa Barbara. Niedawno ograniczyli swoje zawodowe aktywności. Zamiast na nich, koncentrują się na życiu rodzinnym. Wychowują Archiego, a także Lilibet Dianę, która przyszła na świat w czerwcu.
25.06.2021 | aktual.: 26.06.2021 16:02
Dumni rodzice te szczęśliwe wieści przekazali w oficjalnym komunikacie. Podkreślono w nim, że zarówno Meghan, jak i dziewczynka dobrze się czują:
Książę Harry przyleciał do Wielkiej Brytanii. Gdzie się zatrzyma?
Książę Harry przyleciał do Wielkiej Brytanii. Weźmie udział w uroczystościach zorganizowanych z okazji 60. urodzin jego mamy, księżnej Diany. Zobaczy się m.in. z bratem, Williamem. Spotkają się podczas odsłonięcia pomnika Królowej Ludzkich Serc, który stanie na terenie ogrodu Pałacu Kensington.
Chociaż fani rodziny królewskiej liczyli, że Meghan Markle będzie mu towarzyszyć, księżna nie przyjęła zaproszenia. Powodem jest fakt, że niedawno urodziła drugie dziecko i dlatego na razie nie planuje podróży samolotem:
Jak podaje The Daily Mirror, w piątkowe popołudnie książę Harry wylądował w Londynie. Odebrano go z lotniska Heathrow. Mąż Meghan udał się do Frogmore Cottage. Pięć kolejnych dni spędzi w izolacji. Zgodnie z przepisami, które obowiązują w Wielkiej Brytanii, dopiero po tym czasie będzie mógł wykonać test na COVID-19. Gdy okaże się on negatywny, zostanie zwolniony z dalszej kwarantanny.
Harry może liczyć na wsparcie wyjątkowych osób. Dzieli rezydencję w Frogmore Cottage z księżniczką Eugenią, jej mężem Jackiem Brooksbankiem oraz ich synkiem Augustem. Małżonkowie mieszkają w tym miejscu od końca ubiegłego roku:
Nie będzie to pierwszy raz, kiedy kuzynostwo będzie przebywać razem pod jednym dachem. W kwietniu Harry poddał się kwarantannie w królewskiej rezydencji przed pogrzebem swojego dziadka, księcia Filipa.