Kinga Zawodnik o swojej metamorfozie. Zdradziła, ile obecnie waży i czy ma ukochanego! "Faceci się mnie wstydzili"
Przemiana Kingi Zawodnik robi wrażenie. Celebrytka schudła ponad 50 kilogramów i dziś zachwyca sylwetką. W rozmowie z naszą redakcją zdradziła, ile dokładnie waży, a także czy jej serce jest zajęte.
02.10.2024 10:42
Ostatnie lata dla Kingi Zawodnik były przełomowe. W 2019 roku rozpoczęła walkę z otyłością i dziś może pochwalić się świetną sylwetką. Schudła ponad 50 kilogramów, zyskując nowe życie. Przy okazji, pokazując swoją przemianę, stała się celebrytką i influencerką. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 130 tysięcy osób, a Zawodnik często pojawia się w telewizji czy gości podczas różnych kampanii społecznych.
Kinga Zawodnik o swojej metamorfozie. Schudła już ponad 50 kilogramów
Kinga Zawodnik wzięła ostatnio udział w kampanii "Dotykam = Wygrywam", której została ambasadorką. Gwiazda zachwyciła figurą, prezentując się zjawiskowo i promiennie. W rozmowie z Karoliną Motylewską opowiedziała, jak czuje się po utracie wagi i osiągnięciu założonego na starcie celu.
Schudłam ponad 55 kilogramów. Przestałam się ważyć, bo swój cel na ten moment osiągnęłam. Jestem dumna z tego, co mam. Czuję się fantastycznie. Wygrałam i wypracowałam swoje drugie, lepsze, zdrowsze życie i jestem z tego powodu szczęśliwa - zaznacza Kinga Zawodnik.
Tego nie je Kinga Zawodnik. Zdradziła, z czego nie potrafi zrezygnować
Oczywiście walka z otyłością to niezwykle trudne zadanie. Dlatego też Kinga Zawodnik zdecydowała się na operację bariatryczną, która również niesie za sobą wiele wyrzeczeń. We wspomnianej rozmowie celebrytka zdradziła, że może jeść praktycznie wszystko, tyle że w mniejszych ilościach. Nie je natomiast cebuli, a także unika słodyczy. Jest jednak rzecz, z której nie potrafi zrezygnować. To szarlotka z lodami, na którą od czasu do czasu pozwala sobie Kinga Zawodnik.
Nie jem słodyczy, aczkolwiek mam małe grzeszki. Nie będę obłudna i nie powiem, że nie jem ukochanej szarlotki z lodami. Na pewno nie znajdziecie u mnie cebuli, bo źle się po niej czuję. To nie jest tak, że teraz będę z czegoś rezygnować, po prostu jem wszystko, ale w małych porcjach. Nie chcę wpaść ze skrajności w skrajność czy odmawiać sobie przyjemności, które wcześniej sprawiały mi radość. Także wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Moja waga to teraz 92-96 kilogramów, przy wzroście 175 cm — zdradza.
Zobacz też: Tak wygląda dieta Katarzyny Dowbor. Zrezygnowała z JEDNEGO produktu i schudła 20 kilogramów
Kinga Zawodnik o miłości i mężczyznach. "Mam dużą blokadę"
Kinga Zawodnik zdecydowała się także na szczere wyznanie w sprawach sercowych. Zaznaczyła, że gdy była otyła, to mężczyźni najzwyczajniej w świecie się jej wstydzili. Kiedy natomiast zaczęła chudnąć i stała się osobą medialną, intencje i podejście panów do jej osoby mocno się zmieniły. Mimo tego celebrytka trzeźwo patrzy na rozwój sytuacji i cały czas czeka na idealnego partnera, który nie spojrzy na nią przez pryzmat "pani z telewizji".
Czekam na wyjątkowego faceta. Musi zaakceptować mnie taką, jaką jestem, a nie będzie się ze mną umawiał przez wzgląd na to, że jestem panią z telewizji czy z internetu. Mam dużą blokadę, bo wcześniej kiedy ważyłam te sto parę kilogramów, to faceci się mnie wstydzili, bo byłam gruba. Później, gdy stałam się osobą publiczną, to już ta waga nie przeszkadzała, ale był ukryty podtekst. Teraz kiedy moja sylwetka się zmienia, to już w ogóle nie wiem, co faceci mają na uwadze. Czy to jest tylko na takiej zasadzie spotkać się z tobą, zrobić zdjęcie, wy***ć się i dziękuję — dodała Zawodnik.