Tak mocnego wywiadu córka Zbigniewa Wodeckiego jeszcze nie udzieliła: "Nadal nie ma w nas zgody na tę śmierć". Serce pęka
Katarzyna Wodecka-Stubbs była córką Zbigniewa Wodeckiego, który chociaż dla wielu był artystą, dla niej był przede wszystkim tatą. W rozmowie z dwutygodnikiem Gala zdradziła, że wieść o chorobie ojca była dla rodziny wielkim szokiem:
10.06.2019 | aktual.: 10.06.2019 12:42
Kasia wciąż nie potrafi pogodzić się ze stratą ojca, który był dla niej jedną z najbliższych osób:
Zwłaszcza, że cała rodzina przez lata była ze sobą bardzo zżyta. Mieli wspólne rytuały: wspólne obiady i spacery. Kiedy Zbigniew wracał do domu, skupiał się na życiu rodzinnym, nie na komponowaniu utworów:
Artysta niemal po każdym koncercie wracał od razu do domu, by celebrować czas z najbliższymi:
Wodecka-Stubbs dba o to, by pamięć o Zbigniewie Wodeckim była wieczna, dlatego wraz z rodziną założyła fundację, która poświęcona jest artyście i jego twórczości. Ku jego pamięci organizuje festiwal muzyczny:
Zbigniew Wodecki zmarł 22 maja 2017 roku.
Zobacz także