Katarzyna Dowbor zaskoczyła wszystkich wyznaniem o swoim dzieciństwie. "Byłam BOHATERKĄ"
Katarzyna Dowbor rzadko wypowiada się na temat życia prywatnego. Tym razem zrobiła jednak wyjątek i podzieliła się z fanami szczerym wyznaniem dotyczącym jej dzieciństwa i pracy jej ojca.
04.11.2024 20:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Katarzyna Dowbor to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobistości polskiej telewizji, która zdobyła wielką sympatię widzów. Swoją karierę rozpoczęła jako dziennikarka telewizyjna i radiowa, ale największą popularność przyniósł jej program "Nasz nowy dom", w którym pomagała rodzinom w trudnej sytuacji życiowej.
Po zakończeniu przygody z programem "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor rozpoczęła współpracę z TVP, gdzie sprawdza się w roli współprowadzącej "Pytanie na śniadanie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Dowbor podzieliła się z szczerym wyznaniem
Gwiazda rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Teraz jednak postanowiła zrobić wyjątek. Katarzyna Dowbor była gościem programu Onet Rano, w którym opowiedziała o swoim dzieciństwie. Przy okazji rozmowy podzieliła się ze słuchaczami osobistym wyznaniem, które może zaskoczyć.
Zobacz także: Te gwiazdy zdecydowały się na przeszczep włosów. Tomasz Karolak, Radosław Majdan i inni [ZDJĘCIA]
Okazuje się, że była prowadząca "Nasz nowy dom" dorastała w dość nietypowym otoczeniu. "Wychowałam się z pająkami i proszę się nie dziwić. Mój tata był naukowcem. Zajmował się pająkami. To była jego wielka miłość w życiu. Rzeczywiście o tych pająkach rozmawiało się w domu, dużo mówiło się o nich" - zdradziła.
Kompletnie nie boję się pająków i na tym polu zawsze wygrywałam, ponieważ na koloniach, kiedy dziewczyny krzyczały: "Jezu, pająk! Niech ktoś go zabierze", podchodziłam i chwytałam gołą ręką, łapałam pająka, wynosiłam i byłam bohaterką. Dzięki temu punktowałam po prostu - podsumowała.