Wściekła Karolina Szostak szykuje ostre działa na Gojdzia: "Krzysiu, uważaj!". To będzie słodka zemsta za ujawnienie jej wielkiego sekretu! [WIDEO]
Czyżby szykował się nowy konflikt w show-biznesie? Jeśli tak, to może być bardzo gorąco, bowiem w grę wchodzą dwie bardzo silne i barwne osobowości. Krzysztof Gojdź niedawno ujawnił kilka sekretów Karoliny Szostak – zdradził, dlaczego jest singielką i nie ma szczęścia w miłości, co zjadła na kolację (było bardzo kalorycznie!) oraz wyjawił bolesną prawdę na temat jej legendarnej diety:
Karolina zazwyczaj chodzi z tymi pudełkami swoimi, gdzie na śniadanie ma listek sałaty z czymś, na obiad ma 2 czasami 3 listki sałaty okraszone jakąś oliwą. Na kolację znowu 2 listki, albo 1, no bo od 3 by utyła – wyznał.
Wylewność Krzysia nie spodobała się seksownej prezenterce Polsatu, która postanowiła odpowiedzieć mu w rozmowie z naszą reporterką:
Zorientowałam się, że wygadał się, ale niestety za późno, ale ja mu się odwdzięczę. On wie, że ja mam kilka historii na jego temat, więc Krzysiu – uważaj.
Karolina przyznała, że Gojdź nieco przesadził opowiadając o jej rzekomo drakońskiej diecie. Okazuje się, że gwiazda, która oczywiście nie szaleje z fastfoodami, chętnie sięga po mniej kaloryczne, ale równie przyjemne dla podniebienia przekąski, takie jak np. domowej roboty lody, w szczególności zdrowe sorbety. Szostak jest stałą klientką popularnej lodziarni na warszawskim Żoliborzu:
Na lody mi się zdarza chodzić. Moja mama jest fanką, więc mamy taką lodziarnię na Żoliborzu, w której czasami bywamy. Ale tam jest dużo sorbetów i to jeszcze bez cukrowych więc idealnie się wpasowujemy.
Mimo lodowego szaleństwa Karolina wciąż wygląda tak samo szczupło i seksownie jak zazwyczaj. Zobaczcie sami jej zdjęcia z poniedziałkowego pokazu MMC dla Top Model.
Krzysztof Gojdź zdradził sekrety Karoliny Szostak: