NewsyKolejny skandal z Karoliną z "Projektu Lady". Najpierw wydała pieniądze ze zbiórki na operacje plastyczne, a teraz TO! "Co za pie**olenie!"

Kolejny skandal z Karoliną z "Projektu Lady". Najpierw wydała pieniądze ze zbiórki na operacje plastyczne, a teraz TO! "Co za pie**olenie!"

Karolina Plachimowicz zdobyła popularność dzięki udziałowi w 2. edycji programu Projekt Lady. Zgłosiła się do telewizyjnego show, by wyjść na prostą. Mentorki - Irena Kamińska-Radomska oraz Tatiana Mindewicz-Puacz pokazały jej, że da się żyć inaczej. Widać było znaczną poprawę w jej zachowaniu, względem pierwszych odcinków. Ostatecznie opuściła pałac tuż przed finałem, zajmując 4. miejsce.

Karolina Plachimowicz
Karolina Plachimowicz
Sebastian

22.02.2022 | aktual.: 22.02.2022 16:27

29-latka zyskała spore zainteresowanie dzięki szczerym, a niekiedy kontrowersyjnym wyznaniom. Przyznała się, że pracowała jako prostytutka, a także chwaliła się licznymi operacjami plastycznymi. Jest również matką córeczki, jednak nie ma do niej praw rodzicielskich.

Ostatnio znów zrobiło się o niej głośno. Tym razem za sprawą zbiórki, którą zorganizowała. Plachimowicz na swoim Instagramie wyjawiła, że przez długi została eksmitowana ze swojego mieszkania. Nie miała środków do życia, a do podjęcia pracy potrzebowała samochodu. Poprosiła więc fanów o pomoc i zbierała od nich wpłaty.

Zaledwie dwa dni później zaczęła pytać swoich obserwatorów o to, gdzie może wykonać pewien zabieg medycyny estetycznej. Wielu zaczęło podejrzewać, że prawdziwym celem zbiórki była poprawa urody, a nie podjęcie pracy i wyjście na prostą:

To już nie jesteś w trudniej sytuacji i można szaleć? Wyciągasz kasę od obcych ludzi i bierzesz ich na litość, a później za ich pieniądze sobie dogadzasz – dopytywali internauci.

Karolina Plachimowicz walczy z ojcem swojej córki

Karolina od wielu lat mieszka w Holandii, ze względu na to, że to tam osiedlił się ojciec jej dziecka, który ma pełne prawa rodzicielskie. Kobieta spotyka się jednak z córeczką, kiedy tylko ma taką możliwość. Nie ukrywa, że chciałaby odzyskać opiekę nad dziewczynką i wrócić do Polski. W relacji na Instagramie wyznała, że skontaktował się z nią jej adwokat. Nie miał dla niej dobrych wieści:

Dzwonił do mnie mój adwokat i słuchajcie... adwokat ojca małej mówi, że oni się boją, że ja dziecko do Polski chcę wywieźć, bo chciałam sprzedać małej łóżko. Co za pierd**enie!

Po chwili wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na sprzedanie mebla:

Chciałam sprzedać, bo mała w nim nie śpi. Chciałam jej kupić drugie łóżko. Co to za pierdzielenie... Już nie mieli, z dupy argumentów wziąć - powiedziała rozgoryczona.

Trzymamy kciuki za to, by Karolina jak najszybciej zdołała ułożyć swoje życie prywatne.

  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz z Projektu Lady
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
  • Karolina Plachimowicz
[1/8] Karolina Plachimowicz
Wybrane dla Ciebie