Polacy ratowali żebrzącą o pieniądze Karolinę z "Projektu Lady". Uzbierała ponad 5 tys. zł i wszystko wydała na chwilę przyjemności. W sieci oburzenie
Karolina Plachimowicz zdobyła popularność za sprawą udziału drugiej edycji programu Projekt Lady. Choć zmiany w jej zachowaniu były widoczne w trakcie show, to w prawdziwym życiu nie potrafiła wcielić w życie rad mentorek. Kiedy zakończyły się nagrania, postanowiła na stałe przeprowadzić się do Holandii. Później starała się wykorzystać swoje pięć minut i zaczęła prężnie rozwijać konto na Instagramie.
11.02.2022 | aktual.: 11.02.2022 21:25
Coś jednak poszło nie tak. Była uczestniczka Projektu Lady wyjawiła niedawno, że zmaga się z ogromnymi problemami finansowymi. W efekcie została eksmitowana z mieszkania w Heerlen. Wyjawiła, że wpływ na jej trudną sytuację miała choroba:
31-latka wpadła na pomysł założenia zbiórki w sieci. Wsparcie udzieliło jej ponad 130 osób, dzięki czemu w mig uzbierała kwotę, której potrzebowała – chciała 5 tys. zł, ale hojność darczyńców była jeszcze większa i na jej konto wpłynęło niemalże o 1 tysiąc złotych więcej.
Sprawę skomentowała prowadząca Projektu Lady – Małgorzata Rozenek, która okazała celebrytce sporo wyrozumiałości:
Na co Karolina Plachimowicz wydała pieniądze ze zbiórki?
Karolina podkreślała, że zbiera pieniądze na samochód, po to, by móc dojeżdżać do nowej pracy. Wszystkich internautów jednak zszokowało, gdy na swoim Instagramie zaczęła wypytywać o to, gdzie można wykonać zabieg upiększający na terenie Holandii:
Nie jest tajemnicą, że kobieta kilkukrotnie korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej. W Holandii powiększyła biust, a także poprawiła nos. Tym razem jednak internauci zastanawiają się, czy przypadkiem celem zbiórki, w której zebrała ponad 5 tysięcy złotych, nie była kolejna operacja plastyczna:
Plachimowicz postanowiła odpowiedzieć na zarzut:
Co uważacie o zaistniałej sytuacji?