NewsyAtakują Karolinę Gilon, bo poleciła młodym rodzicom zamawianie cateringu. Ostro zareagowała

Atakują Karolinę Gilon, bo poleciła młodym rodzicom zamawianie cateringu. Ostro zareagowała

Karolina Gilon została krytykowana, bo zachęciła przyszłych rodziców do zamawiania jedzenia do domu. Stanowczo odniosła się do słów hejterów, którym nie spodobała się rada celebrytki. – Nie mam zamiaru już przepraszać za to, że zarabiam, odnoszę sukcesy i robię karierę – deklaruje.

Karolina Gilon
Karolina Gilon
Źródło zdjęć: © Instagram@karolinagilonofficial

Karolina Gilon ma obecnie ponad 600 tysięcy obserwatorów, którym raz na jakiś czas poleca różne produkty w ramach współpracy z markami. Ostatnio poleciła przyszłym rodzicom, by skorzystali z usług firm cateringowych. "Na pierwsze dwa lub trzy tygodnie zamówcie catering, bo w innym przypadku będziecie jeść tylko kanapki albo będziecie zamawiać śmieciowe żarcie" – zaapelowała. Za te słowa oberwała od części swoich obserwatorów, którzy stwierdzili, że Gilon nie powinna reklamować rzeczy, na które nie wszystkich stać. Celebrytka ostro zareagowała na tego typu uwagi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Magda Mołek zaczęła nowy etap w życiu po rozwodzie. "Zmiany są potrzebne"

Karolina Gilon odpiera zarzuty hejterów. "Nie zamierzam przepraszać"

Karolina Gilon zaczęła się bronić, przypominając, że nie wychowywała się w bogatej rodzinie i dość szybko musiała podjąć pracę zarobkową. Zaznaczyła:

Jestem z naprawdę bardzo skromnej rodziny. Mama została sama ze mną i moim bratem, robiła wszystko, żeby nam niczego nie brakowało. I niczego nam nie brakowało, ale widziałam, ile musiała łez i krwi włożyć w to, byśmy mieli dobrze i by miała co do gara włożyć. W młodości musiałam iść do pracy, w wieku 15-16 lat już pracowałam. Bywało różnie.

Karolina Gilon podkreśliła, że ciężko zapracowała na swój obecny majątek i nie zamierza ani tego ukrywać, ani za to przepraszać. Przy okazji nawiązała do tego, że jej niektórzy byli partnerzy nie mogli pogodzić się z tym, że zarabia więcej od nich. Powiedziała:

Nie zamierzam się chować z tym, że zdobyłam to, co zdobyłam. Już nie raz musiałam w życiu wręcz przepraszać za to, że fajnie mi się w życiu ułożyło, że stać mnie na wiele rzeczy. Musiałam ukrywać przed facetami, ile mam. Nigdy nie mówiłam, ile zarabiam i co mam. Niektórzy faceci sobie z tym nie radzili, bo faceci, którzy mają kompleksy życiowe, to nie radzą sobie z tym, że kobieta lepiej sobie radzi od nich. Nie mam zamiaru już przepraszać za to, że zarabiam, odnoszę sukcesy i robię karierę! To nic złego, bo zdobyłam to wszystko ciężką pracą.

Karolina Gilon wspomniała też o swoim obecnym partnerze życiowym, Mateuszu Świerczyńskim, który nie jest zazdrosny o jej sukces i zarobki. Zaznaczyła, że ani ona nie utrzymuje jego, ani on jej, a nawet jeśli by tak było, to nie jest niczyja sprawa. Przekazała na Instagramie:

Cieszę się, że mam w końcu faceta, który też ma fajną pracę, też zarabia tyle, ile go satysfakcjonuje, i że nie ma problemu z tym, że dobrze zarabiam. (...) Ludzie się czepiają i piszą: "No tak, Karolina pewnie utrzymuje Mateusza!". To jest zabawne, bo ludzie nie wiedzą, że były miesiące, w którym mniej pracowałam i Mati zarabiał lepiej ode mnie. Ale są też miesiące, że ja zarabiam lepiej - różnie bywa. A nawet gdybym go utrzymywała, to co to kogo obchodzi.

Karolina Gilon: "Chcę być inspiracją, że można osiągnąć wiele rzeczy"

Karolina Gilon jeszcze kilka razy podkreśliła, że przez wiele lat pracowała na swój obecny sukces. Zaznaczyła, że otwarcie mówi o swojej sytuacji finansowej, by zainspirować innych do pracy. Wyjaśniła:

Staram się dzielić tym, co mam, oraz pomagać i bliskim, i znajomym w potrzebie. Nie rozumiem, dlaczego ludzie są często tacy czepialscy w tej kwestii i czepiają się, pisząc: "No tak, bo masz pieniądze, to możesz się mądrzyć!". Nie mądrzę się, bo mam pieniądze, tylko chcę być inspiracją, że można naprawdę osiągnąć wiele rzeczy.

Karolina Gilon na koniec zwróciła się bezpośrednio do swoich hejterów, mówiąc:

Nie każę wam czegoś kupować, ja tylko polecam, a czy z tego skorzystacie, to już wasza sprawa.
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial
Karolina Gilon
Karolina Gilon© Instagram@karolinagilonofficial

Wybrane dla Ciebie