Karol III i jego "ukochana synowa". Kate została faworytką króla?
Karol III i księżna Kate poddają się leczeniu niedawno wykrytych nowotworów. Jak się okazuje, są dla siebie wsparciem w tym trudnym czasie. Księżna Kate to obecnie najbliższy królowi członek rodziny?
04.04.2024 19:02
Księżna Kate po kilku tygodniach nieobecności przekazała, że ma raka. Tę samą chorobę leczy także Karol III, jej teść. Obydwoje muszą zmierzyć się z trudami walki z nowotworem. Na szczęście Kate i Karol wspierają się nawzajem i mogą na siebie liczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol III i księżna Kate razem walczą z rakiem
Chociaż księżna Kate i Karol III zawsze mieli dobrą relację, źródła wyznały magazynowi "Hello!", że więź między nimi jeszcze się wzmocniła, gdy obydwoje zachorowali na to samo. Ta para zwraca się do siebie o pocieszenie, podczas gdy każde z nich mierzy się na swój sposób się z diagnozą i leczeniem raka.
Król nie tylko odwiedził Kate, gdy w styczniu obydwoje znaleźli się w tym samym szpitalu, ale pozostawał z nią w stałym kontakcie. Dzień przed tym, jak przekazała informacje o swoim stanie zdrowia, zjadła z królem prywatny lunch w zamku Windsor.
Karol III martwi się o księżną Kate
Robert Hardman, autor książki "Charles III: New King, New Court", powiedział w wywiadzie dla "Hello!", że księżna Kate zajmuje myśli swojego teścia, który bardzo się o nią troszczy.
Jest bardzo jasne, że bardzo się o nią martwi. Myślę, że chce się upewnić, że będzie mógł dla niej zrobić co w jego mocy, ponieważ w przypadku bardzo sprawnej i zdrowej młodej matki jest to inny rząd wielkości, niż gdy musi sobie z tym radzić ktoś po 70. roku życia.
Według autora książki na temat nowego brytyjskiego monarchy obydwoje wspierają się nawzajem w tej trudnej walce o zdrowie, ale to Karol ma nadzieję być oparciem dla żony swojego starszego syna.
Jestem pewien, że był dla niej źródłem pocieszenia w taki sam sposób, w jaki ona prawdopodobnie była dla niego źródłem pocieszenia. (...) Zawsze darzył swoją synową ogromnym szacunkiem. Uważa, że jest po prostu cudowna.