Kamil Stoch idzie na sportową emeryturę. Podczas kariery zarobił KROCIE
Kamil Stoch żegna się powoli ze skocznią, ale o przyszłość martwić się nie musi, bo podczas swojej kariery zarobił sporą kwotę pieniędzy. Ponadto wkracza w nowy etap życia z zapleczem, którego pozazdrościć mógłby niejeden biznesmen.
Kamil Stoch to postać, której fanom polskiego sportu raczej nie trzeba przedstawiać. Skoczek narciarski, po zdobyciu wielu osiągnięć, w tym trzech złotych medali olimpijskich oraz wygraniu dwukrotnie mistrzostw świata indywidualnie, powoli zbliża się do pójścia na zasłużoną emeryturę. Ostatnie lata nie były dla niego bowiem łaskawe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dawid Woliński o stylizacji Igi Świątek. Kogo sam chciałby ubrać?
Koniec pewnej ery. To będzie ostatni sezon Kamila Stocha
O swoim postanowieniu Kamil Stoch opowiedział niedawno na łamach programu "Dzień dobry TVN". Przyznał, że to chyba najlepszy moment z możliwych.
Podjąłem decyzję, że to będzie mój ostatni sezon, bo moim zdaniem to się zamknie taką fajną klamrą, czas zatoczy koło. To jest dobry moment – przekazał w rozmowie w "Dzień Dobry TVN".
Następca Adama Małysza nie krył, że przez długi czas zmagał się z ogromną presją, którą sam na siebie narzucał. Koniecznie chciał coś jeszcze w sporcie osiągnąć, a gdy to nie wychodziło, pojawiała się frustracja.
Myślałem, żeby zakończyć karierę po jakimś sezonie, kiedy coś nie poszło, kiedy byłem bardzo zmęczony fizycznie czy mentalnie – jak chociażby w zeszłym roku. Mówiłem przed rozpoczęciem sezonu: "Ok, w tym roku są mistrzostwa świata, chciałbym wygrać to i to (...) i wtedy będę mógł zakończyć karierę". I nakładałem na siebie dużo presji, że skończę skakać, jeżeli coś osiągnę. Automatycznie czułem się spięty – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Krzysztof "Diablo" Włodarczyk ma poważne problemy zdrowotne. "Jest jakaś dziurka w sercu"
Mistrz olimpijski sporo zarobił podczas kariery. Kwota zwala z nóg
Choć kariera Kamila Stocha dobiega końca i po tym sezonie przestaniemy oglądać jego wyczyny na skoczniach, to sportowiec na emeryturze raczej nie będzie biedował. Podczas swojej kariery zarobił… co najmniej 10 milionów złotych. Każde podium w Pucharze Świata, mistrzostwach świata czy igrzyskach olimpijskich wiązało się z finansową premią.
Poza sportem Stoch miał jednak jeszcze inne źródła dochodów. Duży wpływ na sowite pensje mieli reklamodawcy, którzy od dawna chętnie inwestują w twarz polskich skoków. Stoch rozwija też własne inicjatywy, w tym linię odzieży i gadżetów inspirowaną jego karierą oraz Muzeum Kamiland w Zakopanem. Jedną z kluczowych inwestycji jest również Klub Sportowy Eve-nement Zakopane, generujący stabilne przychody poza jego sportowymi aktywnościami.