Justyna Steczkowska nie dowierzała, że jedzie na Eurowizję. Jej reakcja mówi wszystko
Justyna Steczkowska wygrała w głosowaniu telewidzów i to ona będzie po raz drugi reprezentować Polskę podczas konkursu Eurowizji w Szwajcarii. Jej reakcja była bardzo znacząca.
"Wielki Finał Polskich Kwalifikacji do Konkursu Piosenki Eurowizji 2025" odbył się 14 lutego wieczorem, a telewidzowie wskazali, kto będzie reprezentować Polskę w Bazylei. O szansę na wyjazd do Szwajcarii rywalizują zespoły Chrust z "Tempo", Kuba Szmajkowski z "Pray", Justyna Steczkowska z "Gaja", Tynsky z "Miracle", Daria Marx z "Let It Burn", duet Sw@da i Niczos z "Lusterka", Janusz Radek z "In Cosmic Mist", Marien z "Can't Hide", Teo Tomczuk z "Immortal", Sonia Maselik z "Rumors" oraz Dominik Dudek z "Hold the Light". Konkurs wywołuje duże emocje, a fani intensywnie spekulowali na temat zwycięzcy. Teraz już wszystko jasne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Zdrójkowski o swoim nowym biznesie. Nie zgadniecie, kto mu pomaga! "Są miesiące, że dokładam"
Wyniki polskich preselekcji do Eurowizji
W ten szczególny walentynkowy wieczór Telewizja Polska ujawniła wyniki krajowych eliminacji do Eurowizji 2025. Wszyscy artyści z finałowej stawki prezentowali się na scenie. Jako gość specjalny wystąpił Baby Lasagna, który zdobył drugie miejsce w Eurowizji 2024, a także Michał Szpak, który reprezentował Polskę w konkursie w 2016 roku.
Ostateczna decyzja o tym, kto będzie reprezentować Polskę w Bazylei, należała do widzów, którzy oddawali swoje głosy i trzeba przyznać, że rozłożyły się one w niezwykły sposób. Daria Marx zdobyła zaledwie 0,8% głosów. Justyna Steczkowska zmiażdżyła konkurencję i zgarnęła niemal 40% głosów.
Bukmacherzy przewidywali, że Justyna Steczkowska wygra tę rywalizację i nie mylili się. Wokalistka triumfowała w polskich preselekcjach i to ona wystąpi w maju w Bazylei.
Justyna Steczkowska runęła na podłogę
Artyści, którzy przygotowywali się do dzisiejszego finału, od wielu tygodni żyli w stresie, szlifując swoje występy tak, aby były perfekcyjne. Nic zatem dziwnego, że podczas ogłaszania wyników krajowych preselekcji do Eurowizji, emocje sięgały zenitu. W pewnej chwili w grze pozostało już tylko dwoje artystów.
Kiedy ogłoszono ostateczne wyniki, Justyna Steczkowska padła na kolana. Pozwoliła sobie na to, by emocje wzięły górę. Steczkowska jest artystką, która wraca na Eurowizję dokładnie po 30 latach od swojego pierwszego tam występu. Trzymamy kciuki za to, by poszło jej jak najlepiej.