Justyna Steczkowska z rozbawieniem wspomina Eurowizję: "Widać, że brakuje choreografa"
Justyna Steczkowska w tym roku zabiega o to, aby reprezentować nasz kraj w konkursie Eurowizji. Gwiazda z humorem wspomina swój występ na tej imprezie w 1995 roku. Przyznała, że konkurs i świat muzyki bardzo się zmieniły od tamtego czasu.
Justyna Steczkowska, znana polska wokalistka, ponownie stara się o reprezentowanie Polski na Eurowizji 2025. W rozmowie z eska.pl z humorem wspomina swój występ z 1995 roku, kiedy to zajęła 18. miejsce. Artystka przyznaje, że konkurs przez lata przeszedł ogromne zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Mołek o swoim udziale w "Tańcu z gwiazdami" i nowym etapie w życiu. "Zmiany są potrzebne"
Tak Justyna Steczkowska wspomina swój występ na Eurowizji 1995
W 1995 roku Justyna Steczkowska reprezentowała Polskę na Eurowizji z utworem "Sama". Wokalistka przyznaje, że czuła dużą presję, zwłaszcza po sukcesie Edyty Górniak, która rok wcześniej zajęła 2. miejsce. Steczkowska wspomina, że jej występ był dla niej wyzwaniem artystycznym, mimo że nie spełnił oczekiwań.
Ja od początku grałam trochę inną muzykę. Dla mnie było dobre - taki sygnał dla świata, moich przyszłych odbiorców, że to idzie w taką stronę, że w taki sposób będę o tym myśleć. To, że przegrałam Eurowizję... Były wielkie oczekiwania po tym, jak Edyta Górniak zajęła 2. miejsce. Wiadomo, że byliśmy bardzo dumni, bo to było coś i potem nagle ja przyjeżdżam z chyba 16. miejscem. (...) Była to porażka, jakby na to nie patrzeć, która nauczyła mnie też czegoś ważnego w życiu, więc wszystko jest okej - wyznała Justyna Steczkowska w rozmowie z eska.pl.
Wokalistka nie ukrywa, że po latach dostrzega wiele nieścisłości w występie sprzed lat.
Eurowizja tak bardzo się zmieniła, w ogóle świat się tak zmienił, że widać, że temu występowi brakuje choreografa. Ja się poruszam abstrakcyjnie, ale stojący tam obok górale i patrzący się na siebie, zainteresowani, powiedzmy, czymś innym niż koncert... Zabawne - skwitowała.
Steczkowska chce wrócić na eurowizyjną scenę
Po 30 latach od pamiętnego występu, Steczkowska ponownie walczy o możliwość reprezentowania Polski na Eurowizji. Krajowe eliminacje odbędą się 14 lutego, a artystka jest uważana za jedną z faworytek. Jej powrót na eurowizyjną scenę budzi duże zainteresowanie. Justyna Steczkowska, mimo upływu lat, pozostaje jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Jej podejście do przeszłości i chęć ponownego udziału w Eurowizji pokazują, że artystka nie boi się wyzwań i potrafi z dystansem spojrzeć na swoje wcześniejsze doświadczenia.