NewsyJanina z "Sanatorium miłości" przypadkową "seniorką z Warszawy". W "19.30" mówiła o wdowich rentach

Janina z "Sanatorium miłości" przypadkową "seniorką z Warszawy". W "19.30" mówiła o wdowich rentach

Janina Partyczna
Janina Partyczna
Źródło zdjęć: © Facebook | Sanatorium miłości TVP

24.07.2024 21:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

We wtorek, 23 lipca, Janina Partyczna z 6. edycji programu "Sanatorium miłości" pojawiła się w programie "19.30". Seniorka podjęła się omówienia poważnego tematu, planowanej ustawy o wdowich rentach.

W szóstej edycji "Sanatorium miłości" Janina Partyczna zyskała serca widzów urokliwym usposobieniem. Jej relacja z Tadeuszem, który w programie zdawał się być idealnym partnerem, wzbudzała nadzieje na romantyczny happy end. Niestety, po zakończeniu show, ich związek nie przetrwał próby czasu i para rozstała się w niezbyt przyjemnej atmosferze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednakże Janina nie pozwala sobie na zatonięcie w negatywnych emocjach. Wręcz przeciwnie, wykorzystuje zyskaną popularność. Ostatnio seniorka pojawiła się w zupełnie innym programie telewizyjnym, gdzie poruszyła ważny temat.

Janina z "Sanatorium miłości" o wdowich rentach. "Bida z nędzą"

Janina Partyczna wystąpiła w programie "19.30", w którym wyraziła swoją opinię na temat projektu ustawy dotyczącego wdowich rent.

Jestem zachwycona takim projektem, bo proszę sobie wyobrazić, że dwoje małżonków jest, mają emerytury. Dwa plus dwa jest cztery, a jak zostaje taka kobieta, czy mężczyzna sam, owdowiały - bida z nędzą wtedy! Dwa tysiące? - powiedziała.

Warto również wspomnieć, że w programie Janina Partyczna została przedstawiona jako seniorka z ulicy, a nie uczestniczka "Sanatorium miłości".

Janina Partyczna
Janina Partyczna© vod.tvp.pl

Tadeusz uderza w Janinę. "Pytała o wysokość mojej emerytury"

Co ciekawe, jakiś czas temu Tadeusz wyznała, że Janina była bardziej zainteresowana jego portfelem niż sercem.

Nie przypominam sobie, bym cokolwiek obiecywał Janince. Były buziaki, chodzenie za rękę, to wszystko. Nic poważnego między nami nie zaszło. (...) Nabrałem wątpliwości, gdy zaczęła pytać o wysokość mojej emerytury, mój dom i jego wartość" - powiedział w rozmowie z Plejadą.

Na odpowiedź seniorki długo nie trzeba było czekać. "Ja pytałam o finanse w trosce. Chciałam ocenić, ile czasu zajmie remont ruiny. Dla mnie jest ważne, aby partner miał swój kawałek podłogi i był samowystarczalny" - tłumaczyła w komentarzu pozostawionym na jednej z facebookowych grup poświęconych programowi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także