Jakie marki są rosyjskie? Większość to spore zaskoczenie. Właśnie zaczęły znikać z rynku
Od kilku dni trwa regularna inwazja Rosji przeciwko Ukrainie. Rosyjskie wojsko stosuje podczas niej barbarzyńskie metody, które doprowadziły do śmierci setek niewinnych cywilów. Choć armia napastnicza ma zdecydowaną przewagę w ludziach i sprzęcie, to ofensywa jednak nie idzie po myśli Władimira Putina i jego generałów.
Dodatkowo sytuację Rosji komplikują międzynarodowe sankcje. Ciosy w gospodarkę tego kraju wymierzyły już m.in. USA, Kanada, Wielka Brytania, państwa Unii Europejskiej, Szwajcaria, Japonia, Korea Południowa i Tajwan. Ponadto wiele przedsiębiorstw z całego świata zaczęło bojkotować rosyjskie marki. Taki stan rzeczy ma też miejsce w naszym kraju.
Do akcji bojkotu rosyjskich produktów dołączyły sklepy, takie jak m.in.: Biedronka, Lidl, Kaufland, Carrefour, Aldi, Netto, Żabka, Rossmann, Hebe, Super-Pharm, In Post, Hipper i Topaz.
Niektóre przedsiębiorstwa dalej mogą sprzedawać rosyjskie produkty. Dlatego też publikujemy listę rosyjskich marek dostępnych w Polsce. Część osób chce je bojkotować.
Jakie marki są rosyjskie?
Z Rosji pochodzą m.in. następujące marki:
- produkty kosmetyczne Splat, Spasta, Ecolatier, Natura Siberica i Organic People,
- Apteczka Babuszki Agafii,
- marki obuwnicze Kari i Centro,
- niektóre dezodoranty Dove i Rexona są produkowane w Rosji,
- musztardy Rustica,
- stacje paliw Lukoil,
- sieć sklepów Oodji,
- dyskonty Mere,
- programy antywirusowe Kaspersky, Outpost i Dr. WEB,
- komunikator Telegram.
Pochodzące z Polski wódki, które latami znajdowały się w rękach rosyjskich, zostały zrepolonizowane. Jest też wiele mniej znanych rosyjskich marek. Łatwo je rozpoznać. Wystarczy zwracać uwagę na kod kreskowy produktów, ponieważ te pochodzące z Rosji mają na początku następujące ciągi cyfr:
- 460,
- 461,
- 462,
- 463,
- 464,
- 465,
- 466,
- 467,
- 468,
- 469,
Presja ekonomiczna na Rosję ma sens. Gospodarka tego kraju znajduje się w fatalnym stanie, a jej sytuacja pogorszy się w najbliższych miesiącach. Taki stan rzeczy skutecznie powstrzyma dalszy rozwój putinowskiego potencjału militarnego.
Myślicie, że sankcje i bojkot przyczynią się do powstrzymania Putina?