Gra królową Zjednoczonego Królestwa, a jakie życie sama wiedzie? Imelda Staunton nie jest zwykłą celebrytką
Imelda Staunton zagrała znienawidzoną Dolores Umbridge, ale to rola Very Drake przyniosła jej nominację do Oscara. Teraz mamy szansę podziwiać ją jako Elżbietę II w filmie "The Crown".
17.11.2023 13:31
Imelda Staunton zawsze kochała grać
Urodziła się w rodzinie irlandzkich imigrantów. Jej ojciec był robotnikiem, a matka fryzjerką, która zaszczepiła córce miłość do muzyki. To nie była bogata rodzina, było w niej jednak dużo miłości i zrozumienia dla talentu córki. W "The Guardian" aktorka wyznała, że jej pasję odkryła nauczycielka, a gdy opowiedziała o tym rodzicom, ci bez wahania stwierdzili, że córka powinna się rozwijać właśnie w tym kierunku.
Już jako dwudziestolatka Imelda Staunton ukończyła Królewską Akademię Dramatyczną, a niedługo potem dostała angaż w Królewskim Teatrze Narodowym. Wraz z mężem, Jimem Carterem, rozwijali swoje kariery, a nawet grali w tych samych filmach: "Zakochanym Szekspirze", "Downtown Abbey" i "Downtown Abbey: Nowa epoka".
Tajemnice Imeldy Staunton
Aktorka wiele opowiada dziennikarzom o swojej pracy, rolach, nagrodach. Rzadko jednak zdradza coś więcej na temat swojego życia osobistego.
Imelda Staunton jest bardzo ciepłą, rodzinną osobą. Bardzo przeżyła śmierć matki, zwłaszcza że kilka dni później otrzymała nominację do Oscara i nie mogła tej chwili z nią dzielić. Podczas pandemii, z gwiazdą i jej mężem mieszkała ich córka, która wprowadziła się "na chwilę" podczas remontu mieszkania. Cała trójka bardzo ceniła te chwile, które mogli spędzić razem. Córka odziedziczyła talent po rodzicach, gra między innymi w serialu "Bridgertonowie". W jednym z musicali grał nawet pies Imeldy! Życie aktorki dalekie jest od splendoru i gwiazdorzenia. Przypomina raczej życie większości przeciętnych ludzi.
Lubicie tę aktorkę?