Ikona telewizji o Tomaszu Kammelu. Wbiła mu szpilę w "Pytaniu na śniadanie"
Alicja Resich-Modlińska była niegdyś szefową "Pytania na śniadanie". W ostatnim wydaniu wspomniała o początkach programu. Tomasz Kammel nie będzie chyba zbyt zadowolony z tego, jak wspomina go była szefowa. Takie słowa w programie "na żywo".
03.09.2024 10:13
"Pytanie na śniadanie" to popularny program poranny emitowany przez Telewizję Polską. Od momentu swojego debiutu w 2002 roku, zyskał ogromne grono sympatyków dzięki różnorodności poruszanych tematów. Program obejmuje szeroki zakres zagadnień, począwszy od bieżących wydarzeń, przez lifestyle, zdrowie, kulturę, aż po kulinaria. Z biegiem lat "Pytanie na śniadanie" przeszło wiele zmian. Ostatnio program przeszedł kilka znaczących modyfikacji, w tym zwolnienia kilku prezenterów oraz zatrudnienie nowych twarzy. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski przeszli do Polsatu, gdzie prowadzą nowy program śniadaniowy "Halo, tu Polsat". W śniadaniówce TVP pojawiają się nowe cykle reportaży, realizowane przez znane postacie, takie jak Magdalena Różczka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Resich-Modlińska wróciła do "Pytania na śniadanie"
Dziennikarka szefowała niegdyś śniadaniówce TVP. Nic zatem dziwnego, że to właśnie ją zaproszono do studia "Pytania na śniadanie", by opowiedziała o początkach tego formatu. Wszystko to z okazji 22. urodzin programu.
To właśnie Resich-Modlińska decydowała na początku, kogo widzowie zobaczą na ekranie o poranku. Jedną z jej decyzji było zatrudnienie Tomasza Kammela, który pożegnał się z pracą w "Pytaniu na śniadanie" po tym, jak zmieniły się władze TVP po wyborach w październiku 2023 roku.
Alicja Resich-Modlińska wbiła szpilę Tomaszowi Kammelowi
Ikona telewizji nie tylko wspomniała same początki programu, ale opowiedziała też co nieco o dziennikarzach, którzy w "Pytaniu na śniadanie" stawiali często pierwsze kroki w swojej profesji. Jedną z takich osób był Tomasz Kammel, który właśnie znalazł zatrudnienie w Kanale Zero. Oj, chyba nie spodoba mu się to, co powiedziała o nim była szefowa.
Dużo czasu poświęciłam Kammelowi. Żeby nie był taki fraternizujący. Żeby nie było tego jego ''kochanie''. Tego nie lubiłam. Przedstawia gościa i mówi ''kochanie". Jakie kochanie? - padło w programie na żywo.
Ciekawe, czy Tomasz Kammel ma cieplejsze wspomnienia na temat Alicji Resich-Modlińskiej.