Igrzyska Olimpijskie 2024. Jerzy Kryszak zadrwił ze słów Przemysława Babiarza. "To jest dramat"
Jerzy Kryszak skomentował obecną sytuację, związaną z Igrzyskami Olimpijskimi 2024. Punktował nie tylko zachowanie polityków, ale także zadrwił ze słów Przemysława Babiarza.
Jerzy Kryszak o Przemysławie Babiarzu
Jerzy Kryszak to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich satyryków i aktor telewizyjny. Znany jest m.in. z występów kabaretowych, w których często wyśmiewał absurdy codziennego życia oraz polityki. Kryszak, mimo swojego wieku, wciąż jest aktywny zawodowo i regularnie występuje przed publicznością. Pojawił się w Koszalinie, podczas Festiwalu Kabaretu i rozbawił publiczność do łez.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maria Sadowska o swojej obecności w The Voice of Poland i Michale Szpaku.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Jerzy Kryszak kpi ze słów Przemysława Babiarza
Satyryk pojawił się na scenie koszalińskiego festiwalu i od razu rozbawił publiczność. Kryszak nawiązywał do bieżących wydarzeń i tego, co w tej chwili rozpala internet. Jerzy Kryszak od razu zaczął mówić o Igrzyskach Olimpijskich 2024, a także decyzji o zawieszeniu Przemysława Babiarza.
Ja jestem niezadowolony, bo to, co się w tej chwili dzieje, to jest dramat. (...) Igrzyska są otwarte — jak zaśpiewała Celina! Jak poszły iskry i jak balon poszedł, to do teraz go szukają. A jak jednak pani zaśpiewała piosenkę "Imagine", to dziś rano się dowiedziałem, że to jest hymn komunistyczny. Ten hymn komunistyczny napisał w 1917 r. niejaki Włodzimierz Lenin. (...) A my cały czas Lennon, Lennon — a to Lenin, i to jest właśnie "Imagine" - tłumaczył rozbawionemu tłumowi.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Jerzy Kryszak obśmiał zachowanie polityków
Jerzy Kryszak nie mógł nie skomentować zabawnych sytuacji, związanych z politykami. Zaczął od najważniejszej osoby w państwie.
A widzieliście tego naszego Dudę? Wszyscy siedzieli w płaszczykach nad jednym parasolem, a jego ubrali w jakąś torebkę foliową, jednorazówkę... Jak on wyglądał — zafoliowali go!
Nie pominął także Mateusza Morawieckiego, o którym także rzucił kilka żartów.
A widzieliście Morawieckiego w samolocie? Stoi bidula... Najtańszymi liniami leciał! Nawet nie miał pieniędzy na miejsce siedzące. (...) Nie ma kasy, bo wszystko oddał żonie!
Kryszak nie omieszkał też nawiązać do posiadanej przez byłego premiera ziemi.
Mój znajomy chodził z byłym panem premierem na religię. (...) Siostra zaczęła czytać Pismo Święte. "Pan Bóg stworzył Niebo i Ziemię". A Mateusz wtedy: "ile tej ziemi?".
